ROSEA – FRANCO MARMELLO – dzieci jako klientów – siodło ROSALBA
ROSEA-"ŁĄCZNOŚCI/KOMUNIKACJI"-DR. FRANK MARMELLO – GAŁĄŹ ROZWOJU ZASOBÓW LUDZKICH / "ROZWÓJ ZASOBÓW LUDZKICH – ROSALBA SIODŁO –
KLIKNIJ TUTAJ
===================================================
Synowie
jako klienci
Ręcznego Podpozycja rozmawiać z naszych dzieci
i mają jakąś szansę bycia wysłuchanym
Pójdź za mną na Twitterze
Do Muriel jej dzieci
OJCIEC ZAPOMINA
przez W. Livingstone Larned
_______________
Otwórz mój nowy mało pracy reinventing klasyk amerykańskiego dziennikarstwa, ukazał się pierwotnie w redakcji w “Dziennik domu ludowego”.
I’ list napisany publicznie od ojca do syna.
Utwór został opublikowany w setkach czasopism i gazet w Stanach Zjednoczonych. Został wydrukowany w prawie wszystkich językach na świecie. I’ została przeczytana w szkole, w kościele, w teatrze, w szkołach. I’ Jedna z tych piosenek,, w chwili szczerości, dotyka serca w tak wielu ludzi, aby stać się kochane i słynnego.
Znaleziono go w książce przez Dale Carnegie, na “Jak traktujesz innych przyjaciół i wpływaj na ludzi”, i wydawało mi się nadaje się założeniem, aby rozpocząć tę fascynującą podróż w magiczny i tajemniczy świat wewnętrzny naszych dzieci…
F. M.
Słuchaj syn,
Mówię to, podczas gdy śpisz z ręką pod jej policzek i blond włosy otynkowane na czole. I został wprowadzony do pokoju sam.
Kilka minut temu, Kiedy usiadłem, aby przeczytać w bibliotece, fala wyrzutów sumienia spadła na mnie i pełen poczucia winy I zbliżyć swoje łóżko. Myślałem, że mogę umieścić na krzyżu, Ja rinoroverato jak miałby ubierać się do szkoły, bo zamiast umyć po prostu spadł ręcznik na twarzy, Dlaczego nie czyste buty; I surowo skarcił, gdy rzucił rzeczy na podłodze.
Na śniadanie, Tam też, Znalazłem błąd
Spadek rzeczy na obrus; po spożyciu żywności jak głodny; Możesz umieścić swoje łokcie na stole; rozpowszechniania za dużo masła na chleb. I, Kiedy zacząłeś grać i wyszedłem do pobrania w pociągu, Ciebie zdjęcia, zrobiłeś bye bye z moją rękę i płakałeś: -Witam Tatuś!- I zmarszczył brwi i odpowiedziałem:: – Na, prosto z powrotem!
Wszystko zaczęło się w późnym popołudniem.
Kiedy przyjechałem były klęcząc na podłodze, aby zagrać kulki i widać było przechowywanie. I upokorzony przed znajomymi, spedendoti w domu przede mną: – Jeśli miałbym kupić skarpetki kosztować, bardziej ostrożnie w przypadku-
Czy pamiętasz wtedy, kiedy nieśmiało szedł do pokoju gdzie czytałem, z wyglądu, mówił przestępstwa doznał? Podniosłem oczy z gazety, niecierpliwy przerwy w, i możesz już zostały zwlekają w drzwiach. – Czego chcesz?- Mam zaatakowane brusco. Nie można powiedzieć coś i podbiegł do mnie; rzucił jej ramiona wokół mojej szyi; Pocałowała mnie. Twoje ramiona I był mocno z uczucia, że Bóg postawił Cię w moim sercu i że, Chociaż nie zebrane, nie więdną kiedykolwiek. Potem Cię nie ma, scampering po schodach.
Bé, Syn, To było po prostu obniżyło się ręcznie na papierze i wziąłem strasznego bólu. Co dzieje się do mnie? Jestem przyzwyczaić się do znalezienia błędów, skarcić? I’ Jest to nagroda za to, że jesteś dzieckiem, nie dla dorosłych? Nie, że nie kocham, Oczywiście: Wystarczy, że oczekiwać zbyt wiele od kilku lat i nalegał, aby konkurować z mój stary licznik głupio. I było tak bardzo dobry, Noble, przez true, w postaci: swoje małe serce wielkie jak świt na wzgórzach. Pokazałem hojny impuls, by spieszyć się do daj mi buziaka dobrej nocy.
Nic innego dziś, Syn. Tylko że przyjechałem tu, obok swojego łóżka i ukląkł wstydzić. To ponury naprawy, Wiem, że ty nie rozumiesz te rzeczy, jeśli były, aby mówić, gdy jesteś przebudzony. Ale jutro będę dla Ciebie prawdziwy tata. Będziesz być towarzyszem, Będzie źle, gdy jesteś ranny i będą się śmiać, gdy się śmiejesz. Mogę gryźć się w język podczas ja iść do moje usta słowa niecierpliwy. I będą się powtarzać, rytuał formuły: -I’ nadal dziecko, dziecko! Boję się o was zawsze można traktować jak człowieka.
I, Zamiast tego, Jak widzę, że teraz syn, wszystkie zwinąłem w do łóżeczka, uświadamiam sobie, że jesteś jeszcze dzieckiem. Wczoraj Ci ze Twoja Mama, z jej głowę na jego ramieniu.
Zawsze zastanawiałem się zbyt, Zbyt dużo…
Prolog
- Mam troje dzieci. Trzymałem je w ten sam sposób, ale są one całkowicie
różne od siebie–
I’ klasycznym komentarzem.
Kto nigdy nie słyszał mówić mama lub tata’ Jak to?
Któż z nas, Jeśli masz dzieci, nie są zawsze wyrażone tak?
W roli rodzica z nowej świadomości i zaangażowanie, Oznacza to, zdając sobie sprawę, że wychowywanie dzieci z satysfakcją pociąga za sobą rozwój zdolności’ szczególną.
Zadowolenie jest aby móc zobaczyć wynik swojej pracy jako wychowawca: słuchać dzieci, odzwierciedlają podczas rozmowy, Możesz wyzywać, Prosba o porade, Zaufania, Ustawa z co rozumiesz, że próby wdrożenia Twojej Rady; Jeśli tak, z prośbą o pomoc. Nasze dzieci są ludzie, osób.
Każdy z nas, którzy chcieli zbudować i utrzymać jakość relacji z innymi ludźmi, On chciał w ich własny biznes na przykład- wysłuchania (konsultacje, brane pod uwagę), mieli specjalne umiejętności, które prowadzą go powoli-z doświadczenia i z ogromnym ćwiczenie cierpliwości- Aby uzyskać dobre wyniki. Rozwój tych zdolności i’ podłączony do zasad i wartości, które tworzą nasze techniczne i człowieka, kiedy czasem rosną i stają się dorośli poprzez poprawę i zmienia na lepsze nasz charakter, limandone krawędzie, aby nie uderzyć i ranić innych, te inne, z których chcemy usłyszeć, Respondenci, a następnie, brane pod uwagę; te inne, które nawiedziły uczucie, rannych, zabezpieczyć się przed nami i nas słuchać, nie odzwierciedlają jak mówimy, nie nam wyzwanie, nie pytaj nas zalecenia; te inne, które nie ufają nam, a my nie działają, trudny do wdrożenia naszych zaleceń.
Co to tragedia, jeśli tego negatywnego zachowania i odrzucenia w stosunku do nas odbywa się przez naszych klientów, z naszym rozdziałów, nasi współpracownicy, od naszych przyjaciół…
Ile wysiłku możemy zrobić lepiej zrozumieć metryki, używany do oceny naszych zachowań naszych interesariuszy…
Pragniemy (i musimy go) ustalenia z nimi dobre stosunki. Celem jest utrzymanie udany związek:
Nasi klienci w dalszym ciągu kupić od nas, Jesteśmy wierni
Nasi liderzy ufają nam i satysfakcjonujące przypisań, które delegują
Nasi ludzie uznają nas za przewodnika
Naszych przyjaciół, którą możemy spróbować, Dlaczego są dobrze z nami
I nasze dzieci?
Są one naszym Klienci najbardziej trudne i wymagające.
Dla służyć im najlepszy jest podnieść nas rodzice, zainteresowanie i zaangażowanie w gromadzeniu informacji określonego typu na ich charakter, ich zachowania.
Jeśli te informacje są zbierane z rozsądku i zaangażowanie (Oprócz mylące i często szkodliwych psychoanalitycznej fanatyzm), Możemy będzie na pewno lepiej się z nimi.
Dowiedz się więcej o naszych dzieci stają się codzienne ćwiczenia, które proponuję czytelnikom tej książki zdefiniowane, w tytule, Podpozycja. Ja tak zdefiniowanych’ Dlaczego’ By nie stać się kawałek papieru zbyt ważne lub innego z wielu teorii dogmatycznie stosowane. Wykonanie jakiejkolwiek teorii produkuje, w większości przypadków, tylko dalej stresu i zmęczenia, Zamiast’ korzyści.
Szkoda, że moja praca może być dla Ciebie, Drodzy rodzice, skromny ale betonu przyczynić się do poprawy jakości’ swojej roli; Oczywiście w połączeniu z innych wiedzy, do rozsądku; rozum i, szczególnie, do miłości.
Grał z mojego podręcznika tak poważnie, ale nie bierz tego zbyt poważnie.
Zbudowałem, zabawa, jak I cieszył się w ciągu tych lat pracy pośród tak wielu klientów, Wodzów, współpracownicy, przyjaciele; wiele osób, z których porozumienie przeciwko mnie jest moje fizyczne i moralne przetrwania często zależało.
Jednym z celów mojej pracy i’ spróbuj zrozumieć różne czcionki, które znajduję się mając do czynienia. I że jestem wezwany, by uczyć moich klientów, w pomieszczenia gdzie często je spotkanie szkoleniowe.
Więc próbowałem zrobić z moją córką Muriel.
Przez cały ten czas ja wypróbowany wobec wyrażać doświadczenie w umysł, Budynek skromne przewodnik, który, Choć, skonsultować się zawsze z radością i z ciekawości. Konsultacje dla pomocy. Muszę podjąć decyzję za każdym razem, jaki stosunek do przyjęcia w celu uzyskania słuchania i uwagę moich rozmówców. Ich charakter i ich nastroju mogą wpływać na mocno typu komunikacji, do którego zmierzam.
Mówić o modalności’ skuteczne, Oczywiście, idzie w jedną stronę’ który umożliwi mi przydatne do osiągnięcia typ usługi, który precyzyjnie zbudować mój
rozmówców, których potrzebuję.
Osobiście uważam, że skuteczna komunikacja, i’ obowiązkiem, niesamowite narzędzie i magiczne jakości badań’ życie i szczęście w każdej dziedzinie życia.
Dlaczego’ na naszych dzieci?
Instrukcja mówi o nich, ponieważ, Jak już wyjaśniono, oni są naszymi partnerami więcej’ ważne, Komu mamy odpowiedzialność’ Więcej. Więcej’ żony; Więcej’ mężów; Więcej’ naszych przywódców, współpracowników i kolegów; Więcej’ naszych klientów; Więcej’ naszych studentów (Jeżeli uczymy); Etcetera.
Nie wyjaśnić te obowiązki’ społeczne, Dlaczego’ Każdy z nas słyszy je w i są trudne do opisania bez popadania w banał i żałosne. Ale tłumaczę, w dwóch słowach, w oczekiwaniu na nas wszystkich rodziców:
cCzuję się kochany przez nasze dzieci
również w odniesieniu do słuchania i uwagi
spędzają wiele…
Oczywiście nie można tego przewodnika’ należy wziąć pod uwagę absolutnie wszystkie rodzaje syn, w każdej sytuacji. Można’ Jednak stanowią, Powtarzam, dobry pomocnik dla “ich rozpoznanie” i komunikowania się z nimi w bardziej’ przydatne i odpowiednie, biorąc pod uwagę ogólne rozważania przedstawione.
Wiele dzieci ma trochę ich znaków’ jeden trochę’ Drugi rodzaj.
To do nas rodzice się zdrowym rozsądkiem w definiowaniu je i wybrać najlepszy sposób, aby komunikować się z nimi.
Skonsultować się z przewodnika po znaleźli się w trudnej sytuacji.
Przejdź tutaj, aby dowiedzieć się, co powinno lub nie powinno zrobić, żeby słyszeli. Przejdź tutaj, aby zobaczyć, jak można lepiej radzić w sytuacji, z dziećmi, w przyszłości.
Każdego, kto chce grać rolę nadrzędnej postawiła sobie za cel stanie się:
° Dobry obserwator
° Dobrym słuchaczem
° Dobry psycholog
° Ekspertem w stosunkach międzyludzkich
Warto przyzwyczaić się do rozwiązania tego zadania z miłości, Ale nawet z najwyższym profesjonalizmem. Musimy przekonać nas, że’ ważne dla nas rodziców być zdolne do radzenia sobie z’indywidualne, z osoba Nasz syn lub córka są i może stać się.
Rozpoczyna podróż do magiczny i tajemniczy świat naszych dzieci, Drodzy rodzice. Ale pamiętaj: następujące i’ tylko punkt wyjścia, które pomogą Ci do analizowania i zrozumieć, jak należy komunikować się z nimi.
Zdrowy rozsądek i indywidualne podejście będzie znaleźć właściwą drogę i naturalne, aby doprowadzić do sukcesu.
Dobrą pracę i dobre życie!
PS. – Znajdziesz się, że wiele rozwiązań omówione stanowią
dobre zasady dla każdej sytuacji życia, nawet na zewnątrz
Twoja rola jako rodzice.
Nieśmiały dzieci
_______
Drodzy rodzice,
Zacznij tutaj obiecał, fascynujące i przygód podróż dookoła świata naszych dzieci.
Zaczynamy je opisać.
Kiedy dzieci wydają się trochę’ wstyd, wstyd i w ogóle nie agresywny, Ogólnie nazywamy je nieśmiała.
Zdajemy sobie sprawę, że nasze szczeniaki mają trudności’ danych niezbędnych do wykonania decyzji i że, w głębi, życzyć, że rodzice decydujemy się na ich.
° DEFINIUJEMY nasz cel, którym jest, Oczywiście, Aby pomóc im poczuć się pewniej, bez naruszania ich.
°, Możemy zastanowić się w jaki sposób zachowują się do osiągnięcia naszego celu Rescue.
Pierwszy krok do zrobienia jest do wykazania ich zatwierdzenia, Udostępnianie szczerze- ich postawa ostrożność w planowaniu i myśleć przed podjęciem decyzji.
W tym momencie możemy może próbować uzyskać ich udział:
- Okazuje się, że jesteśmy zainteresowani tym, co mówią nam
- Stara się przekonać ich do udziału, w każdym calu, To, co mówimy, angażując ich w taki sposób, że nasza wyobraźnia i naszej miłości proponujemy
Jeśli prosi nas o radę, musimy być bardzo zdeterminowany w dostawach:
Nieśmiała dzieci w trudnej sytuacji w Dokonywanie wyboru i jeśli jesteśmy niepewni doradzicie je, rzeczy nie gorzej.
Kiedy one uzgodnione z naszych porad, Pozwól nam pomóc przekonać się, że masz
dobrze wybrany; wszelkie wątpliwości i wątpliwości, które nękają
podczas analizy różnych alternatyw.
Nie robimy ciśnienia, Choć:
° Wykazują wyraźnie nasze poglądy.
° Słuchamy uważnie swoich wątpliwości i obawy.
° Zrobić nie możemy uciec do ich zastrzeżeń: być nieuchwytny lub przedniej powierzchni
ich wahania lub nadmiernego ciśnienia, tylko tworzy wrogość i może
pogarszania relacji. Chociaż czasami lobbingu odblokować
sytuacji i indukuje dzieci nieśmiały wreszcie podjąć decyzję,
można go usłyszeć, potem, jak coś nie mądry.
Rassicuriamoli, Dlaczego dzieci nieśmiały potrzebujesz pomocy psychologicznej; w
zwłaszcza po podjęciu decyzji o.
W końcu bądźmy tolerancyjni:
Nikt nie jest doskonały, nawet nasze dzieci
Uczymy się ponieść ich (Czasami męczące) nieśmiałość, że weźmiemy pod uwagę ogromne utrudnienie dla ich przyszłego życia.
Nie możemy pokazać zbyt wyraźnie nasze niezadowolenie i nasze rozczarowanie.
Uczymy się robić to wszystko z miłości, w prawdziwie bezinteresowną.
z dziećmi nieśmiały zajmuje determinacji
ale też dużo taktu…
Wycieczka rozpoczęła, Drodzy rodzice.
Do następnego rozdziału do omówienia dzieci podejrzanych.
Kto chce przeczytać stronę twarze…
Ich dzieci, które są ostrożni
_______
Witamy ponownie,
w poprzednim rozdziale rozmawialiśmy z dzieci nieśmiały: “Klienci” na pewno trudno służyć. Co trzeba zapłacić zobaczyć swoje dzieci, które są bezpieczniejsze, bez staje się arogancki? Co trzeba zapłacić, nie kiedykolwiek je zobaczyć w tarapatach, nie widząc ich agresywne z innymi?
Masz doświadczenie, te dni, Niektóre z moich sugestii?
To byłoby konstruktywne, dla mnie i dla Ciebie, Więcej informacji na temat metod wychowawczych sugerowane realizacji przedsięwzięć.
Jeśli uważasz, że, I będą słuchać…
(info@francomarmello.it)
Teraz zwracamy się do innego rodzaju dzieci: te ostrożny.
Wielki ból, dla nas rodziców, Kiedy dzieci są nieufni wobec nas i Instrukcja obsługi na życie, z którego staramy się wyposażyć je…
Porozmawiajmy o tym bez dokonywania to tragedia.
Możemy zdefiniować ostrożny Nasze dzieci, kiedy one wątpić wszystko możemy powiedzieć, aby pomóc im w życiu, Zakładając, że sposób prowadzenia, który wyraźnie wyraża popyt: TO UDOWODNIĆ!
Nasze szczenięta są obronne i nas spędzają dużo czasu (tracą i nie rosną), Oprócz podejmowania czujemy się zawodne w ich oczach (Co to ból!).
Wszyscy doświadczyliśmy tego wygłaszam: Mówię to dla waszego dobra…! Jego stosowanie jest.
Następnie widzimy.
Przejdźmy z spokój i zaufanie i możemy skompilować nasz uszeregowanie odpowiednie zachowanie.
DEFINIUJEMY NASZ CEL Tym razem jest pomóc im
zrelaksować się i nie być tak defensywnie w komunikacji co
nas i (najbardziej prawdopodobne, Chociaż takiego trybu ukrycia) ze światem
cały. Postaramy się ich przekonać, że, ile jesteśmy zaniepokojeni, To nie jest
nasze cele, aby skorzystać z roli rodzicielskiej do nakładania pomysły i opinie
(będzie true, Choć; Pozwól nam zrobić rachunek sumienia). Będzie musiał
Rozumiem, że jest nasz jedyny interes, zawsze, gdy jest to możliwe, Aby być naprawdę
przydatne do ich proces wzrostu.
DAJ NAM ZASTANOWIĆ SIĘ W JAKI SPOSÓB ZACHOWUJĄ SIĘ Aby osiągnąć nasz cel
Rescue. Pierwsze przejście do, Aby rozbroić ich mechanizm obronny, jest
bardzo dokładne w odniesieniu do czego chcemy się komunikować. Obrotów
wyrazy, które powodują nieufność. Mamy z nimi porozmawiać, niż jesteśmy zainteresowani
Podziel się żarty i unikanie dyskusje, które może prowadzić do nieporozumień.
Musimy mówić o fakty a nie Opinie. Jeśli nasze dzieci ostrożny chce
Poznaj z nami jakiś temat, Musimy zacząć je za, do nich
czas, Precyzyjna definicja co chcą z nami. W dobrej
substancja, Trzeba mówić z nimi zawsze bardzo wyraźnie: w celu uniknięcia
nieporozumienia…
Innym środków ostrożności, które powinniśmy przestrzegać aby zmniejszyć ich nieufność jest do wykazania, Cały czas, To, co mówimy:
Kiedy mówimy o nas, naszej młodzieży, nasze szkoły czas,
naszej pracy, nasze trudności i nasze odkrycia w ogóle, Mamy do
Użyj odwołania wiarygodnych i weryfikowalnych. Kiedy mówimy z rodziny naszej pracy
Nie musi nam zdradzić Tajemnica zawodowa (jeszcze dla pewności
nadzwyczajny), szczególnie, kiedy są one słuchania na nas. Dzieci są idealistami (do
Kiedy nie możemy sprawić, że cyniczny), zwłaszcza tych ostrożny.
Mamy pewność (za pomocą, co pozostało z młodzieńczą i figlarny wyobraźni
Wszystkie są dostarczane przez tworzenie) kto uczestniczyć losowo nasze relacje
najlepszy sąsiad: musisz nauczyć się doceniać i być dumni
nas (zawsze, jeśli mamy na to zasługują)
Kolejna próba mądry jest, aby spróbować mówić własnym języku:
Będziemy występować, w ich oczach, Pokój typu Superior
Ani zbyt protekcjonalny
Nie mówiąc już autorytarne reżimy
Jeszcze mądrzejszy (powiedział, ale powtórzyć) stara się nie Dyskutować
niepotrzebnie: cerchiamo Zgadzam się z nimi jak najwięcej jak to możliwe i etycznie
Wygraj dyskusji z ich dzieci, które są ostrożni, często prowadzi do złamania dla
zawsze relacji. Musimy starać się poprawić ich rzekome błędy punktów
obejrzeli w inny sposób.
Jak z dziećmi nieśmiały tutaj więcej niż kiedykolwiek- Nie musimy położyć nacisk:
Oczywiście wystawiamy nasze poglądy.
Uważnie słuchamy ich zastrzeżeń (niebezpieczne, aby spróbować i uciec). Być
nieuchwytny lub powierzchowne obliczu zarzutów, które czyni nas dziećmi ostrożny pozorna
zwiększyć ich wrogość. Z ich dzieci ostrożny prasy nie odblokować, przez
bezpieczne, sytuacja.
Wreszcie, Staramy się uczciwie przedstawić plusy i minusy tego, co
Wspieramy. Należy unikać krytycznej postawy, pozytywne, konstruktywne przeciwko
progenitorowych myśli, z obawy przed ich duch często ostrym lub nawet gorzej-
nieuczciwe i bezwstydnie ukryć wiele twarzy prawdy, Ostatecznie
przed nami będzie spalić na panewce.
W ISTOCIE
Z DZIECI PODEJRZANYCH
MUSIMY STARAĆ SIĘ
BARDZO UCZCIWA INTELEKTUALNIE
I PRECYZYJNE
…
Powodzenia w pracy, Drodzy rodzice.
Jeśli są Państwo zainteresowani, Wkrótce możemy mówić o naszych dzieci, gdy są one zbyt zarozumiały.
Niepokorny dzieci
_______
Wracamy do mówienie o nich, z Niepokorny dzieci, Drodzy przyjaciele.
Istnieją dwa typy dzieci do tej pory przekazywane: The dzieci nieśmiały i te ostrożny.
Widziałeś?
Wystąpił w ich zachowaniu cech wskazanych przeze mnie?
Co zrobiłeś, Ponownie, Aby rozwiązać problem?
Uczysz się pomóc swoim dzieciom nieśmiała Aby stać się bardziej pewny siebie?
Uczysz się pomóc swoim dzieciom ostrożny nie upaść na ich boi się w to wierzyć i nie przegap świetna okazja, aby być w stanie wykorzystać swoje doświadczenie?
Nic nie jest bardziej trudne, prawda?
Ale przejdźmy do naszej książki.
I porównać do e-maila (Jeśli chcesz) między nami rodzicami.
Jedność jest siłą!
I ogłosił plany rozmawiać, w tym rozdziale, z Niepokorny dzieci.
Wielkim problemem ogarnia gdy widzimy naszych dzieci zbyt zarozumiały, ukryć z tego rodzaju postawa głębokiej niepewności. I że my, wyciągając je z, Nie mogła ich uniknąć tej reakcji znaków.
Zdajemy sobie sprawę, za każdym razem widzimy, że reagują oni tak swaggered agresywne i cierpieć: Chcielibyśmy pomóc im; zapobiec ich tej negatywnej reakcji z pewien besztanie, pragermański w etymologii. Ale to rzeczy małe i źle: pewien besztanie i tyradę nigdy nie zmieniły się ktoś.
Pamiętam jak ty-jako dzieci, nie myślenia- Każdy reaguje na tego rodzaju bodźca, który przyszedł od świata dorosłych?
I’ teraz?
Istnieją również rodzice zarozumiały.
I Jeśli wiesz co mam na myśli.
Tam chodziliśmy oślep do tematu.
Pobieranie pierwszej rzeczy powiedział we wstępie, Możemy zdefiniować zarozumiały Nasze dzieci, kiedy pojawiają się agresywne, Dużo (Zbyt dużo) pewności siebie; Chociaż często, z tego rodzaju postawy (Nasza Mama i tata w serce jest odpowiedzialny) Ukrywanie głębokiej niepewności.
The Niepokorny dzieci są one doskonałe głośniki i zawszony słuchaczy.
To sprawia, że bardzo trudne dla nas, aby spróbować je Przewodnik.
Również ponieważ nasze ego (przed utworzeniem jego rodzice są osoby) jest zastrzelił; Dlatego czujemy się bezradni w pomoc-że tylko z ich puszyć manifesta- Nasze dzieci są rozpaczliwie prosząc.
The Niepokorny dzieci zawsze staram się być panami sytuacji.
Bez siatki, począwszy od nieostrożnych VIP siedzenia.
Nasz cel to czas jest, aby było jasne, że Tutaj idziemy, która Rozumiemy i że-bez upokarzające przesadzone próbuje być genialny- Można je zdobyć z niewoli, w którym się znajdują (brak poczucia bezpieczeństwa); Możemy pomóc Ci już nie potrzebujesz tej reakcji zmuszony (spalvaderia) która podkreśla ich zbyt.
TUTAJ SĄ ZASUGEROWANY ZACHOWANIE:
Pierwszą rzeczą do zrobienia jest nie disapprovarli do ich zachowanie, To byłoby umieścić ich brawura do natychmiastowej reakcji obronnych i uniemożliwiłoby dialogu. Maska nie rzucać tak, Natychmiast. Nie mogę dać od razu zdobył… Następnie Podziel-jak najwięcej- wspólnych zasad i wartości. Może wyrazić je z brawura, ale są prawidłowe. Bronimy zasadą sprawy, kiedykolwiek nasze stanowisko. Nie daj się zwieść przez get długie dyskusje, o ile to konieczne: Dyskutować często zużywają się, stresu, Tattered relacje. Niech nas nie przerywać podczas mówienia (już od ich puszyć). Niech nas nie wpaść w pułapkę nietolerancji. Możemy w cierpliwie na temat, Daj nam przewieźć go do przodu stale; Jeśli jest to dobry motyw (dla nas i dla nich) i wierzymy, riconoscereanno: Istnieje nie swaggering biorąc, gdy temat jest przydatne i prawidłowe i dla tych, którzy mówią dla odbiornika. Mamy ich udział pokazując zainteresowanych (Inteligentne pytania i nie żarty) do materiałów. Niech nam zawsze szczerze się w rozpoznawanie błędów, Nasze Gafy (OPS, pijany w górze; Etcetera…), w przeciwnym razie będziemy prezentować ich (swaggered); Rzetelny nawet w dialogu: nie możemy skorzystać z naszej ewolucji, więc nie oszukiwać.
I słuchać ich prawo, programy objęte ich doświadczeń i osiągnięć: pewność siebie, w dolnej części (Wspomnieliśmy, że to) jest wniosek o uwagę.
Która zagrozi ich brawura jest nie przeciwko komukolwiek, szczególnie nie przeciwko nam. Jeśli ich swaggering postawa daje nam zbyt dużo i stajemy się nieznośny (Kiedy robi, że, Ja byłby mieć uduszony…), To będzie katastrofa.
Powodzenia w ich wychowanie i (w słowach Sokrates) rodzić w ich, Po posiadanie zdemaskowany fałszywych przekonań, pragnienie poszukiwania prawdy…
To będzie trudne, ale możemy to zrobić.
Teraz zrelaksować rozmawiając o Przyjazny dzieciom.
Że nie są zbyt, Choć.
Daj spokój, strony…
Przyjazny dzieciom
(Zbyt dużo)
_______
Jestem tutaj,
Tak, jak są dzieci?
Nieśmiała, ostrożny, zarozumiały…
Zapewne do wyświetlania ich lepszych?
Często dzieci są nam obce.
Możesz kiedykolwiek się zaskoczyć je wśród swoich znajomych (bez tego jesteś świadomy Ci, Oczywiście) i pomyśleć: –ale jest on?-
Czy kiedykolwiek słyszałeś o nich (od innych) nie do poznania dla Ciebie?
I’ klasyczny!
Następnie przybliżymy w obiektywie
Możemy zwiększyć uwagę.
Postaram się dać Ci dalszej interpretacji przez pomaga zlokalizować ich dzieci zbyt przyjazny dla.
Może pojawić się radość, wśród innych rodzajów facetów tak trudno omijać w budowie ich charakter: są zawsze radośni, w humorze; Wydaje się, że zgadza się na wszystko, co my rodzice powiedzieć.
Jednakże można łatwo zrobić nam porwać z naszym celem, jako wychowawców.
Jestem w dobrej wierze, ale często nieszczere.
Potrzebujemy ich uwagę do komunikowania się z zasadami na który je pociągu, ale możemy mieć wiele trudności, aby ją.
Są bardzo dobre na “Kupię” z ich radosne uczucia i stajemy się, często, zbyt wyrozumiała i stanie przewidywać osłabienie.
NASZYM celem jest, aby zwrócić ich radości, nie tracąc jednocześnie Nasza rola: Nie jesteśmy ich przyjaciele, nie tylko. Jeśli stajemy się tylko przyjaciółmi naszych dzieci jest ryzyko utraty tego sługa leadership która pozwala nam prowadzić je ku przyszłości lepiej niż jakikolwiek inny. Jesteśmy ich rodzice: silniejszy niż wszystkie, bardziej wiarygodne, bardziej wiarygodne, lepiej przygotowane i autorytatywne. Jeśli nie zajmują ten operator, Uważamy, że ktoś inny; Może dla dorosłych złe towarzystwo. Zbyt często jest (Czytamy w gazetach).
Posiadamy na stanie!
JAK ZACHOWYWAĆ SIĘ?
Na pewno musimy odpowiedzieć na ich czuły stosunek z szczery entuzjazm, ale -w tym samym czasie- nie po to, aby odwrócić zbytnio od ich ciągłe uwodzicielski, przyjazny gadać?.
Powodem tego nasze dobrze zorganizowane “odporność na” jest, że uzyskać ich pełne uczestnictwo w co my sugerujemy. Następnie wykazać interes, ale im więcej odsetek.
Musimy słuchać ich, z pewnością; dotyczy ich doświadczeń i osiągnięć: To miłe dla nich do nas pozytywnie pod wrażeniem przedsiębiorstw. Nie należy, Choć, rozpraszać się zbytnio od nasz plan edukacji.
My musi je sobie zaimponować, za pomocą historie, fascynujące: analogie; Referencje i anegdoty może być bardzo pomocne w prowadzące do portu autorytatywny nadrzędny punkt widzenia.
Oczywiście historycznych i fantastyczne używane muszą być istotne i adekwatne do sytuacji w dialogu.
W naszej propozycji musimy stworzyć w swoich emocji (To, co zewnątrz stara się zrobić na nich każdego dnia).
Musimy zachęcić ich ambicja i chęć osiągnięcia sukcesu, realizacji marzenia i aspiracje.
Nasze dzieci chcą być w stanie myśleć, życie plany od nas narażone są ekscytujące i w kroku z postępu.
Jeśli spojrzymy, ambitne i ekscytujące, Odejmie ona, że narażone na ich projekty są.
Pytamy ich pytania--o ile riferitoci- wymagające zaangażowania:
Jak długo wylęgają to marzenie
Jakie są główne trudności, jakie napotykają próbując się stało
Co mają inne cele
Jakie są terminy ich realizacji
Prosimy o ich przyjazny stosunek do nas aby je betonu i zminimalizować niebezpieczeństwo rozpraszać energię w ich wieku i ten szczególny charakter oczywiście ryzyko.
W Krótki opis: ich postawa przyjazny dla może być ucieczka nie pozwoli na bezpośrednie ich i zaangażować ich w przyszłości. Być może w przyszłości mieć trochę’ strach przed. Może my sami bać, kiedy stajemy się przyjaciółmi tak źle, naszych dzieci i jesteśmy już ich przewodnik, ich kapitan.
Zastanawiamy się…
Myślę, że z nich rośnie, możemy.
Do wkrótce do omówienia pomysłowe
Wyobraźnia dzieci
_______
Oto najbardziej musujące syn,
POMYSŁOWE!
Z chłopcami nieśmiała To zajmuje sporo determinacji, ale też dużo taktu; z tymi ostrożny Musimy starać się być bardzo szczery, intelektualnie i precyzyjne; z zarozumiały Musimy uczynić cud SOKRATEJSKA wychowywać ich stara się rodzić w je po posiadanie zdemaskowany fałszywych przekonań- pragnienie poszukiwania prawdy; w ostatni rozdział mówienia dzieci przyjazny dla- Doszliśmy do wniosku z odbiciem że jeśli stajemy się przyjaciółmi tak źle z naszą dzieci, Już nie będziemy ich przewodnik, ich Kapitan.
Byłoby miło, Istnieje nie magiczny eliksir, aby stać się dobrych rodziców naprawdę. Pozostaje skromny inteligentne próbuje zrobić dobrze. Można sobie pomóc z informacjami, które świat edukacji podkreśla teraz dostępne; Dzięki tej książce, Jeśli znajdą się przydatne, Drodzy rodzice czytelnicy.
Powrót do pracy, W związku z tym, mówiąc o naszych dzieci 's wyobraźnią w tym rozdziale.
The wyobraźnia dzieci są, na pewno, najbardziej oryginalne: w ten sposób możemy zrobić, Ubierz; w wyborze studiów jako rozrywka; w zachowanie w ogóle.
Są bardzo oryginalne!
Chwycić szybki pomysły, zwłaszcza te nowe i dać rozwiązania problemów, często dyktowane przez wyobraźnię.
Rutynowych i nosił je tradycji (zarządzane z łatwością, z okazji rocznic kanoniczny, przeciągnąć je z Tobą w zwykłej wizyty rodziców? Odnosząc się do? Co się kiedykolwiek zorganizowane na następne wakacje…?
Tego typu dziecko myśli i działa szybko; również zbyt
NASZYM celem jest aby zapisać i karmić ten miły fantasy, kierowanie, Choć, w służbie prawdziwe wyniki; zamiast ucieczki od nudy rutynowych.
WIDZIMY
Musimy być pozytywne i pewnie. Musujące postawy i otwarte przez
nasze (Mimo, że jest czujnym) spowoduje, że nasze wyobraźnia dzieci zaufanie w nas i w
To, co mówimy, tylko dla To, co Możemy powiedzieć, to. Myślę że tak pomysłowe
chromosomalnych przyczyny, odziedziczył po nas ta piękna
Funkcja. Byłoby miło pomyśleć o nas jako inspirujące modele,
Nr? (Odnosząc się do modeli zewnętrznych nie zawsze zaleca się).
Musimy unikać oczywiste rzeczy. Nawet, jeśli chcemy, aby upewnić się, że nasze dzieci
zrozumienie wartości co staramy się do przenieść ich
sumienia, Weźmy pod uwagę ich nie tak nieinteligentny tylko dlatego, że jestem trochę’
dziwne, Szczegóły (wyobraźnia nie jest po prostu prezent wszystkim, do tego możemy
są wyświetlane szczegóły). Nie marnuj tak dużo czasu na punkty wypowiedzi
oczywiste i podstawowe.
Musimy ich udziału z oryginalnych formułach konwersacji
i pokazać im nasze zdumienie pozytywne, Nasze zainteresowanie oryginalność
co oni mówią (w przeciwnym razie oni zamek).
Unikać: -Ale to, co mówisz?- -czynić mi ten łaska bycia na ziemię!- -Możesz
zgubiłeś swój umysł, Caro mio- Etcetera…
Musimy zaangażować je. Patch Adams, słynny onkologa, wysyła
współpracownikami, aby studiować w cyrkach, Aby dowiedzieć się do zaangażowania-do
Staramy się je leczyć z terapii śmiechem- małych pacjentów.
Musimy słuchać ich dobrze, trafiony przez ich oryginalny doświadczeń i osiągnięć
choć nieco’ nas przestraszyć. Oni chcą zrobić wrażenie na nas pozytywnie
ze względu na naszym zdaniem i nasze reakcje, w dolnej części, Zaufania (chcieliby Państwo
Możesz zaufać). Nasze negatywne oceny, Zamiast tego, zabija powoli ich
Fantasy.
Kładziemy nacisk na wiadomości ze świata. Pozwól nam zapewnić, że nasze dzieci
pomysłowe rozumieją, że jesteśmy na bieżąco, aktualne informacje na temat innowacji, gotowy do
Poznaj nowe potrzeby, że ten nowe i zmienione miał czas, aby
wprowadzony do nas, W uzupełnieniu do ich. Zamierzać być w przyszłości- ich mistrzów, The
ich opiekun, swoich mentorów, ich przewodników w tym ciemnym lesie, Oprócz dobrej
ale nudne rodziców? W istocie, Pokazujemy je nasza ambicja nie do
nvecchiare.
Tracisz Przewodnik po opuszczeniu polecenia.
Nikt nie podąża przewodnik, który nie zna drogę do podboju nowego terytorium gdzie leżą na miłość i praca z pięknem, radość i wyobraźni.
W filmie Niekończąca się opowieść The “nic nie” On chciał oderwać Królestwo fantazji, bo obawiam się, Dlaczego groził jego nikczemny zasilania.
Możemy pomóc naszym dzieciom stworzyć nowy świat.
Lepiej je pomysłowe że mężczyźni zachowuje się jak “potężny” gawędziarski i znachorów.
Do zobaczenia wkrótce, aby porozmawiać o tym, kiedy nasze dzieci są nieprzyjazne.
Że cierń w moim sercu…
Synowie unwelcoming
_______
Że cierń w moim sercu,
Po prostu powiedział, tego rodzaju syna, która wymyka się nam tak punktualnie: UBOCZU
Lorenzo (lub -jak każdy nazywa go- Jovanotti) w kawałek od kilka lat temu twierdził, że młody (Nasze dzieci) są jako mydła: “Powłoki” między ręce osoby dorosłe, osób dorosłych (My rodzice) że być może chcieliby Państwo, aby pomóc im, ale oni nie znajdziesz kanał prawy komunikacji, aby dostać się do ich serca, ich inteligencja emocjonalna.
Nasi chłopcy nieprzyjazne, W zasadzie, Wyglądają one kiedykolwiek w jego oczy, zanurzone w swoich myślach.
Ile razy mamy zastanawiał, obserwując naszą córkę lub syna do tej pory usunięte z nami ze swoim umysłem: Ale co to jest myślenie?
Czasami możemy również wysadzony: Chciałbym dostać w głowę, aby dowiedzieć się, co w! .
Czasami byliśmy imperatywami: Spójrz w moje oczy!
Nic nie robić…!
The synowie unwelcoming charakteryzują się one Clare twardości że czasami będziemy się nudzić nawet. Nasz syn lub córka możemy znudzą i zawiedzie, ponieważ nie biorą udziału w wysiłku, aby uzyskać je na nasz pogląd na świat, w rzeczy dla nich i z nimi chcemy podzielić.
Dochodzimy do czuć się bezużyteczne.
Nie mówi, tak bolesne, Nanni Moretti w jego piękny film La stanza del figlio.
Ale niech nie zgubić umysłu…
Poszerzenia wiedzy o dynamice zachowanie nieletnich i głęboką miłość, że mamy dla naszych dzieci, Pomóż nam do nich dotrzeć (bez nich inwazji) w tym’gdzie indziej gdzie często znajdują się one i aby upewnić się, wiedzą, że to, co.
To, co?
Na przykład, za pomocą przerw, jak będziemy starać się zainteresować je w niektórych z naszych dyskursu, pause interlocutorie accompagnate da sguardo interessato (il più possibile intelligente), quasi a chiamarli verso di noi.
Usando strumenti culturali nuovi e adeguati: linguaggi, conoscenza degli eventi e dei fenomeni che li interessano particolarmente: cronaca, storia, tecnologia, itp.
Evitando le ovvietà: i figli scostanti sono spesso particolarmente sensibili e un po’ sofisticati, non dobbiamo perdere tempo con loro su punti troppo elementari del discorso.
Dimostrando interesse a qualsiasi -sia pur piccolo- segnale che ci inviano con una frase, un’ osservazione, un gesto (valgono anche i grugniti).
Facendoli sentire, malgrado il loro modo scostante, al centro della nostra attenzione. A volte siamo così presi dal parlare (non lo facciamo solo con i nostri figli) che quasi ci dimentichiamo di chi ci ascolta e delle sue dinamiche di attenzione.
Qualche domanda (giusta) e molto ascolto possono rappresentare la posologia adatta, in questo senso.
Se ben calibrate e adatte, possono far parte della “cura”: analogie; testimonianze; storielle; aneddoti; riferimenti culturali e storici.
Anche chiedere ai nostri figli, con interesse e umiltà, di spiegare meglio per cercare noi di capire, può servire.
Sono tentativi, Drodzy rodzice.
Ma vale la pena di farli.
I nostri figli sono nieprzyjazne fuori, ma teneroni dentro: proprio come noi.
Quando vedono un bel film o leggono una bella storia, si aprono ai sentimenti.
E poichè sono bisognosi di aprirsi, qualche volta possono incontrare registi che offrono loro parti cattive, parti che possono farli sentire protagonisti oggi, ma che non permetteranno loro di uscire in cartellone domani sul palcoscenico del progresso.
Ciack si gira!
I registi siamo noi.
Attrezziamoci!
Tra poco parliamo dei prudenti.
I figli prudenti
(Zbyt dużo)
_______
La prudenza non è mai troppa, recita un vecchio detto.
Ma -a volte- noi che abbiamo dovuto “farci da sè” (come si dice) e trovare il coraggio in tempi più difficili (così ci appaiono nel ricordo) di osare per inventare famiglia e lavoro e difendere questi due valori fondamentali della vita contro intemperie impietose; noi genitori che spesso celebriamo questo passato di guerrieri, ci preoccupiamo davanti all’atteggiamento apparentemente e vagamente dubbioso dei nostri figli PRUDENTI. ( In tempo di guerra… mi ammoniva mia mamma Dorina per spronarmi ad avere più coraggio). Di loro voglio parlarvi in questo capitolo dei figli come clienti.
Una delle caratteristiche dei figli prudenti è quella di esigere, con severità e pignoleria (magari eccessive ai nostri occhi), że rodzice są bardziej precyzyjne i narażać ich myśli, Kiedy mówią do swoich dzieci, co byłoby lepsze lub bardziej przydatne do.
Zwrócić się do nas, aby powtórzyć nasze przesłanie, nawet z agresywnym (Nie może nawet umyślne, ale sugerowane przez poczucie ostrożności, który je motywuje) :
-Co masz na myśli, przepraszam…?!-
-Można powtórzyć…?!-
-tj.…?!-
W płytkich domniemanie, że czasami-Suna- wpływa na nas rodziców, Możemy nawet być zainteresowane mocno z pytaniami jak:
–Ale dlaczego jest tak zainteresowani tym, co mówię?-
-Nie jest więc nieinteligentny z nie jest w stanie pomieścić moje zlecenie?-
Prawdą jest, że Syn ostrożnego darà buoni risultati d’ascolto soltanto dopo che il genitore gli avrà dedicato molto tempo e pazienza.
Ecco un piccolo vademecum per comunicare con un Syn ostrożnego:
DAGLI IL TEMPO DI CAPIRE
Sii rilassato mentre passi il tuo messaggio.
Fai pause complici mentre comunichi con lui, ricordati che gli sguardi, i gesti e i sorrisi incidono più di qualsiasi parola.
Non avere fretta di avere il suo assenso, dagli modo di soppesare bene le tue proposte; in maniera da poter decidere.
PROVAGLI QUANTO AFFERMI
Senza lagnarti, rimpiangere o rinfacciare, parlagli delle soglie di difficoltà da te superate nella vita.
Senza esibirti, fa che assista al superamento di qualche prova difficile che tu sai affrontare con coraggio (la vita familiare è piena di questi eventi e coinvolgere i nostri figli -spesso più saggi di noi- è una strada per aiutarli a crescere con pensieri positivi ma realistici).
NON FARE PRESSIONI
Spiega chiaramente
Ascolta attentamente
Non sfuggire alle obiezioni
Qualsiasi tipo di pressione creerà soltanto ostilità e diffidenza
Anche se avrai successo nel fare pressione, i tuoi figli prudenti potranno, potem, sentire la decisione presa come non saggia
SII ONESTO
Fai presente bene e chiaramente il tuo fine nel porti con un messaggio
Evitare un argomento o, peggio ancora, essere deliberatamente disonesto nell’esporlo, alla fine si ritorcerà contro di te e ti creerà problemi maggiori in seguito.
SII LOGICO
Non parlare dei dettagli della tua idea se non hai prima spiegato le basi di ciò che vuoi esporre.
Non dimenticare mai che tuo figlio potrebbe non capire cose da te ormai acquisite con l’esperienza e cinicamente da te date per scontate (esempio di battuta cinica rivolta ai figli: -val la pena di studiare tanto…!).
RASSICURALO
Tuo figlio, se è troppo prudente ha, evidentemente, bisogno di aiuto psicologico
In modo particolare dopo aver preso decisioni
FAI TUTTO CIO’ CON VERO AMORE E PAZIENZA INCROLLABILE
NESSUNO E’ COME NOI VORREMMO CHE FOSSE
NEMMENO I NOSTRI FIGLI
E poi, quando la prudenza non diventa paura (e poi panico), tanto da bloccare il meccanismo decisionale dei nostri figli, può rappresentare un atteggiamento di garanzia nel loro carattere e aiutarli a sviluppare un sano pensiero critico, pozytywne, costruttivo nel valutare la realtà che li circonda.
La capacità di discernimento nel scegliere i temi-guida della nostra vita parte anche dalla prudenza nel decidere, per non trovarsi sempre a mezzanotte a casa di Dracula con il collo scoperto.
Santa pazienza…
Forza genitori che ora ci concentriamo sui megalomani.
I figli megalomani
_______
Come si chiamano quelli che nel parlare di loro si accrescono?
(esagerano comunicando i loro presunti risultati)
A Milano li chiamano baùscia.
Mi piacerebbe sapere da qualcuno di voi genitori all’ascolto, come vengono appellati nella vostra città o nel vostro paese…
In lingua italiana si chiamano megalomani.
Il mio “Devoto-Oli” (vocabolario della lingua italiana) recita sulla megalomania: tendenza a presumere esageratamente delle proprie possibilità economiche o intellettuali, che si traduce in atteggiamenti e comportamenti di burbanzosa prosopopea.
Ora, rodzice, quando questa burbanzosa prosopopea viene manifestata dai nostri figli, ci crolla il mondo addosso. Abbiamo magari appellato per anni amici e cognati come megalomani e ora ce ne troviamo uno in casa…!
Ecco di chi parliamo nella nostra rubrica questa volta, dei figli MEGALOMANI.
Intanto guai a detestarli o a pentirsi di averli messi al mondo (nemmeno per ridere). Tempo fa ho sentito un papà rispondere per strada a un conoscente chi gli aveva appena chiesto come stesse sua figlia: -avrei fatto meglio quella sera a giocare a tresette- E ad aggiungere (dopo aver esplorato l’espressione stupita dell’altro) : -ormai sa tutto lei-
Indubbiamente i figli MEGALOMANI (li senti quando parlano al telefono, quando si confrontano con fratelli, sorelle e cugini, li immagini a scuola e in mezzo ai loro amici) passano molto tempo a celebrarsi, Aby opisać, jak są one ważne i robią może wymowny i przyziemne i nieznaczących perfomance niesamowite ing dla ich przyszłości odnieść sukces w życiu.
The megalomani (tym naszym dzieciom, gdy są one tak) Oni myślą, że wiedzą więcej niż oni znaja i mówić o sobie znacznie dłużej, Wstawianie i oczywiście napaść ego tych, którzy słuchają.
W prawdzie trzeba być stale zapewnił i uczucie zachować gratulacje.
Zamiast tego one uzyskać odwrotny skutek.
Kto je wyciszyć (Nie być megaloman! Jest to klasyczne zaproszenie).
Tych, którzy nie mogą znieść je.
My rodzice mogą (Mamy do) POMÓC IM.
W międzyczasie-choć trudne- wykazanie zatwierdzenia. Nie radzą sobie z nimi, teraz, w przeciwnym razie stają się agresywne. Może rozbawiony zatwierdzenie:
– Daj spokój…! –
– Choć…! –
– Golly…! –
– Rozumiesz…!? –
ROZMOWA (nei limiti del possibile) il loro stesso linguaggio:
* non superiori
* non troppo accondiscendenti
* neppure autoritari
CONCLUDENDO LE NOSTRE BATTUTE (simpaticamente, mai sarcastici e con intelligenza ) con osservazioni affascinanti:
– questo che dici mi ricorda…-
– in fondo è solo questione di…
– pensandoci, piacerebbe anche a me-
– certamente avrai provveduto a…-
– sicuramente avrai pensato che… –
INUTILE DISCUTERE (evidente). Vincere una discussione -in ogni caso e in particolare con i nostri figli megalomani– può portare a compromettere per sempre un rapporto.
Nel discutere a lungo si rischia di colpire, offendere, mettere
in crisi l’importanza personale dell’altro e col megalomane è
un atteggiamento suicida (se il megalomane è nostro figlio,
poi…)
GRATIFICARE PAGA SEMPRE (senza mentire e prendere in giro). Se vogliamo essere seguiti e amati dai nostri figli, dobbiamo imparare a fare loro i giusti complimenti. Nessuno (nemmeno i megalomani, specialmente se ci sono figli) è privo di valore: esploriamo per apprezzare con un p.c.s. (piccolo complimento sincero) tutte le idee dei nostri cuccioli megalomani, anche se esposte così male. Ma da chi avranno preso?
CORREGGERE SI FA’ PIANO PIANO (la gattina frettolosa fece i gattini ciechi; lo dicono a Firenze). L’esposizione del megalomane tende a far emergere, prima dell’accordo, l’eventuale disaccordo. I punti di accordo li cerca, con pazienza, sempre chi è più grande.
Rilassatevi e ascoltateli: ascoltare i nostri figli ci fa sempre bene e aiuta loro ad esprimersi. Se esagerano nel raccontare le loro imprese è perchè hanno grandi ambizioni, una gigante immagine dell’Io e, Może, una buona dose di paura che il futuro non sia la favola a cui il loro cuore aspira.
Gli elementi ci sono tutti:
L’ambizione è la base per porsi delle mete da raggiungere nella vita:
senza sogni si muore.
Un’immagine dell’io vincente è il minimo per accettare gli obiettivi
sfidanti che questo mondo impazzito, in continuo cambiamento, ci
propone e proporrà ai nostri figli.
La paura è la faccia della medaglia da voltare per trovare la
Speranza e le risorse naturali per trasformarla in Progetto
Siamo noi i costruttori della loro Speranza; siamo noi i dottori per la loro paura. L’atteggiamento megalomane dei nostri figli è una reazione al timore di non riuscire nella vita con gli strumenti naturali di cui sono dotati.
Avanti genitori: in corsia!
Do wkrótce do omówienia pessimisti
I figli pessimisti
_______
E se i vostri figli guardano sempre al brutto delle cose?
In questo caso, Drodzy rodzice, są pessimisti.
I figli pessimisti (diciamo la verità) sono deprimenti.
Non sai come far loro coraggio, come farli sperare in bene.
Se domani hanno una interrogazione, un esame, girano tutto il giorno per la casa, ripetendo la lezione e scuotendo la testa: sanno già che andrà male.
Arrivano a scuola con il terrore che il prof. chieda loro proprio quel pezzo che non entrava in testa (e il prof. glielo chiede).
In amore non parliamone, si ritengono sfigati.
Nello sport perseguitati dalla sfortuna (infatti accade loro di tutto).
Hanno sempre paura di perdere gli amici e che gli amici li tradiscano (questo accade a tutti, ma per loro è la riprova della fondatezza del pessimismo continuamente manifestato).
La macchina nuova hanno paura che gliela righino (accade quasi sempre).
Più tardi nella vita, sul lavoro, potrebbero diventare personalità da infortunio o da mobbing (la psicologia industriale ha scritto cose interessanti ma abominevoli sul tema).
Potrei andare avanti per pagine e pagine, ma non voglio girare il coltello nella piaga.
Interrompo quindi il funereo elenco e lascio alla vostra immaginazione e alla vostra esperienza di vita la visione completa dello scenario nel quale si svolge la vicenda dei vostri figli pessimisti.
Intanto c’è da domandarsi da chi hanno preso.
_______________________________________
Sull’impianto cromosomico, sulla ereditarietà dei caratteri è inutile discutere.
Dovrebbe essere compito di noi genitori scrutare dentro i figli fin dalla nascita per capire come sono fatti e lavorare sulle loro caratteristiche non troppo positive per trasfromarle in caratteristiche almeno utili. Na przykład, un cromosoma in più di pessimismo può aiutare i nostri figli che lo portano dentro a diventare i prudenti The realisti della situazione, quelli che aiutano gli altri a riflettere, che impediscono agli incoscienti nei dintorni di farsi del male. Invece in famiglia c’è sempre qualcuno che può alimentare o, addirittura, attaccare loro questa brutta malattia. I’ successo anche a me. Non dico il nome del parente stretto e convivente, ma annunciare di essere in partenza per un viaggio di lavoro (io viaggio tutto l’anno) e sentirsi dire: speriamo non ti capiti niente… dla mnie już reguła lat.
Musi być pierwszy. świat dorosłych Aby zatrzymać tej szalonej pesymizm.
_______________________________________________
Trzecią przyczyną śmierci wśród młodzieży (Po drodze indidente i guz) jest samobójstwo. Porozmawiajmy o tym…
Następnie seria zdesperowany i nieskończone ginekologiczne prób dla spokoju w umysłach naszych dzieci niekorzystny wpływ pesymizm o ich zachowań społecznych i wyciągnij, Zamiast tego, Najlepsze. W takim przypadku możemy mówić o pozytywne rozpaczy miłości, Co sprawia, że silne nadrzędne wobec wszelkich przeciwności losu, Identyczne rozpacz pozytywne który może wiele lat temu w Mama ma być 17 godzin z dzieckiem przywiązany do jego ramiona, ponieważ dziecko było wypadnięciem z tarasem; The rozpacz pozytywne di tutti i papà e di tutte le mamme coraggio di cui la letteratura, la cronaca e le leggende dei nonni ci hanno sempre informato.
_______________________________________________
Non dobbiamo contestare i timori che il loro pessimismo abituale rende troppo manifesti, ma tentare di apprezzare la loro prudenza nel programmare e pensare prima di prendere una decisione.
Se timidamente ci confidano dei loro progetti dimostriamoci entusiasti, senza farci sviare dai loro continui dubbi e dalle loro continue perplessità: il tentativo è di contagiarli positivamente.
Nel fare loro delle proposte (famiglia, lavoro, studio, temp
libero) cerchiamo di entrare nella loro logica. Chiunque urli a un altro: ma insomma, sii logico! si ispira ai propri parametri e non a quelli dell’altro. E sono proprio questi, Zamiast tego, (i parametri dell’altro, anche quando sono oggettivamente sbagliati) a detenere il controllo della sua reazione al nostro dire. In questo caso cari genitori, prima dei dettagli -che molte volte impauriscono i pessimisti in generale- spieghiamo bene ai nostri cuccioli le basi comuni fra loro e il mondo che li circonda, le basi e le motivazioni che ispirano la nostra proposta. Non basta: non capisci che è per il tuo bene… I nostri figli, specialmente se pessimisti, fanno spesso fatica a capire cose che noi abbiamo ragionato a lungo dentro, aiutati anche dall’esperienza che loro -e meno male- ancora non hanno.
Rassicuriamoli sempre. Chiunque ha bisogno di aiuto, di supporto psicologico: figuriamoci i nostri figli pessimisti. Rassicuriamoli, specialmente, subito dopo che abbiano preso una decisione sofferta, anche se da noi non condivisa. Da abolire i sei sicuro? hai considerato tutto? non venire poi a piangere da noi… Etcetera.
E poi smettiamola di essere così intolleranti con i nostri figli, specialmente quelli pessimisti. L’abbiamo detto molte volte in questa sede: NESSUNO è PERFETTO, noi per primi. Basta con il criticare i nostri figli! Dobbiamo imparare a sopportare i loro errori con amore e con fermezza: medico pietoso, medico doloso; ma medico sadico è, addirittura, perverso. Non mostriamoci sempre così delusi di loro per equivoci e sbagli di tutti i generi (compreso un reiterato pessimismo) che caratterizzano la loro giovane età. Impariamo ad aiutarli con grazia, Z tatto, Z intelligenza. L’amore per loro, che andiamo a sbandierare in giro, prevede che non troviamo poi così duro attuare il piano d’aiuto su esposto.
Adesso vado, perchè devo incontrare mia figlia.
Forse devo tirarla su per un amore, pracy, strach w świecie, który stara się zapewnić ją kiedykolwiek.
Czekaj na mnie.
Teraz możemy mówić o Dzieci zmienny
Kapryśna dzieci
_______
The Dzieci zmienny są tacy, którzy,
Rave i chwilę później w głębokim kryzysie; tych, którzy myślą, jedno i, natychmiast po, w przeciwieństwie do pierwszego; tych zmieniających się opiniami o wszystko i kiedy w końcu zdecydować zacząć coś przewrotnie się zastanawiać, czy zrobili dobrze lub nie; tych, którzy stale nas zaatakować, jeśli mamy ich zaufanie z wątpliwości i obawy; tych że gdy ani mówić, ani zaprzeczyć czynią z nas szalony z mąk (Co to jest to, że torturuje je?).
The Dzieci zmienny trudno pomóc ponieważ ich dynamiki
rozumowanie jest szybkie: è un problema riuscire a tenerli sull’obiettivo,
sono volubili, vagano col ragionamento.
Dobbiamo sforzarci di analizzare le loro questioni una per volta e riportarli spesso sul problema vero.
Dobbiamo verificare continuamente di cosa stanno parlando.
C’entra o no col problema vero?
Con i Dzieci zmienny –ancora di più che con altri tipi di figli- non dobbiamo tentare di vincere per forza una discussione: prima della
fine del dialogo hanno già cambiato l’idea che stavano con tanto convicimento sostenendo.
Con loro dobbiamo attenerci rigorosamente all’oggetto del discorso: senza divagare con i nostri predicozzi per non dar loro modo di svolazzare sui ragionamenti.
Dobbiamo portare avanti il discorso a ritmo costante e non
permettere alla loro volubilità di farci perdere i passi
giusti della danza negoziale.
Resistendo alla tentazione di urlare (ma come? hai appena detto che… e ora…?), dobbiamo interessarci alle cose che non c’entrano, da loro spudoratamente esposte, per poter capire bene come – eventualmente- contestarle.
Se vediamo che stanno per divagare, anticipiamoli sospendendo la nostra azione maieutica seria e portiamoli nel gioco: domande, ammiccamenti, scherzi, battute, quant’altro serve per distrarli e
poi riportarli al dunque.
Dobbiamo rassicurarli in tutti i modi: hanno bisogno di aiuto
psicologico; in fondo la loro è una fuga, perchè l’essere volubile è
una gingatesca e simpatica scusa per non perseverare in quello che si è deciso di fare.
Dobbiamo essere, szczególnie, rassicuranti confermando e
valorizzando i punti di forza delle loro decisioni.
Dobbiamo esplorare, insieme a loro, il futuro ludico (ricco e
zabawa) ich ostateczny wybór.
Brak jest innych?!
To nie bardzo.
Quandoperdiamo głowa mężczyzna lub kobieta, robimy rzeczy nawet trudniejsze.
NASZE DZIECI NIE?
Nie perdiamoci di vista!.
Mamy zamiar wprowadzić w rozdziale poświęconym zwolenników dzieci.
Zwolenników dzieci
_______
Spójrzmy w oczy, to rodzice, nas matki i Ojcowie chcą być wysłuchane przez nasze dzieci: Zobacz je zastanawiają się, jak możemy mówić; można skontaktować się przez nich kilka rad; Zobacz, kto ufa naszym zdaniem; sobie sprawę, że ustawy, aby wprowadzić w życie wytyczne podane przez nas są. Pisałem już od pierwszego odcinka. Ale zwolenników Nr! Zwolenników jest zbyt: zbyt wrażliwy na nasz sąd, zbyt w poszukiwaniu naszej zgody; figli che valutano il loro valore solo sulla base delle nostre opinioni su quanto pensano e fanno; senza carattere; senza coraggio di osare da soli; sempre a scondizolare intorno a noi, come dei cagnolini.
Troppo!
E il troppo stroppia…
Non li volevamo così.
Ci rendiamo conto che sono a rischio.
In questo mondo così confuso (pochi ideali e molti fanatismi) chi non riesce a formarsi opinioni proprie può essere plagiato dal primo che passa. La storia, la religione, la filosofia lo insegnano.
Per aiutarli a non crescere così passivamente zwolenników dobbiamo iniziare a mostrare approvazione a ogni loro piccolo gesto di autonomia e sana disobbedienza: in questo caso siamo noi a riflettere quando loro parlano.
Ma dobbiamo riuscire a provare che questo nostro ascolto è fondato su idee e suggerimenti (da parte loro) che di fatto risultano per noi innovativi, rivoluzionari in senso buono.
Parliamo loro dei nostri dubbi, antichi e nuovi, e abituiamoli ad aiutarci per orientare al meglio il parere e la politica della nostra famiglia nella società in ebollizione.
Manteniamoci positivi, Choć.
Fiduciosi nel domani che sarà come tutti insieme lo andremo a costruire.
Rassicuriamoli.
Alleniamoli ad avere fiducia nelle loro idee.
Spieghiamo loro che persone deboli impiegano molto a decidere e al primo vento che soffia contro cambiano idea, mentre persone forti e coraggiose decidono prontamente e cambiano le loro decisioni -se devono- solo dopo averle verificate con responsabilità nel tempo (senza diventare diabolici nel perseverare, Oczywiście).
Usiamo con loro analogie, testimonianze, storielle, aneddoti per istruirli con fascino e simpatia: questo vale per tutti i figli, ma per quelli zwolenników un po’ di più, perchè dobbiamo indurli a osare, dobbiamo indurli a sostituire qualche volta il parametro di noi (papà dice, mamma dice…) con qualche altra pietra di paragone che illumini ed ecciti la loro giovane fantasia. Certo devono essere esempi positivi, pertinenti ai casi discussi: ricordiamoci il buon senso. Rendiamoli un po’ ambiziosi, simpatici, trasgressivi (senza perderli di vista, Oczywiście).
Perchè dobbiamo faticare così per tirare su i figli?
Qualcuno dice: una volta…
Rispondiamo con una poesia di Roland Russel intitolata: L’uomo di oggi è il bimbo die ieri
Il vigliacco di oggi è il bimbo che schernivano ieri
L’aguzzino di oggi è il bimbo che frustavano ieri
L’impostore di oggi è il bimbo che non credevano ieri
Il contestatore di ogggi è il bimbo che opprimevano ieri
L’innamorato di oggi è il bimbo che carezzavano ieri
Il non complessato di oggi è il bimbo che incoraggiavano ieri
Il giusto di oggi è il bimbo che non calunniavano ieri
L’espansivo di oggi è il bimbo che non trascuvano ieri
Il saggio di oggi è il bimbo che ammaestravano ieri
L’indulgente di oggi è il bimbo che perdonavano ieri
L’uomo che respira amore e bellezza
è il bimbo che viveva nella gioia anche ieri
Certo i figli sono una gioia.
Ale, prima di tutto, una responsabilità.
A dopo per affrontare il problema dei dzieci Zbyt dużo sensibili…
I figli (Zbyt dużo) sensibili
__________
Scrivo questo capitolo,
dopo essere appena tornato dalle vacanze estive.
Come state?
Come stanno i vostri figli?
Li trovate cambiati?
Avete avuto modo di stare un di più con loro e osservarne i comportamenti?
O li avete avuti lontani per tutto questo periodo?
Durante le vacanze i nostri figli cambiano, come dopo ogni esperienza che durante la giovinezza segna il nostro animo. I’ accaduto anche a noi quando eravamo figli (a qualcuno di noi continua ad accadere e meno male).
Ricordo una mia compagna di classe alle scuole medie.
Era tornata dopo le vacanze trasformata: più carina (aveva cominciato a truccarsi); più civettuola (aveva dato il primo bacio).
Il mio miglior amico -sempre nell’adolescenza- in vacanza aveva imparato a pescare e mi ci voleva trascinare (sul fiume della nostra città); a me facevano pena i pesci: abbiamo rotto.
Una volta, da bambino (avrò avuto cinque anni) sono tornato da Pontestura Monferrato -località delle mie vacanze, dove abitava mia nonna- e sapevo un mucchio di parolacce: me le aveva insegnate il vecchio sarto ubriacone del paese, il mio compagno di giochi più simpatico.
Un’altra volta (eravamo già grandi) mio cugino aveva deciso (in accordo con la fidanzata) le vacanze separate per quell’anno che precedeva l’imminente matrimonio: al ritorno lei gli parlò una sera “ti voglio molto bene, ma ho bisogno di un momento di riflessione”. Tre mesi dopo era sposata con un ragazzo di Voghera conosciuto -appunto- in vacanza.
E in ultimo (ma potrei andare avanti per ore) mio zio -un anno, tornato dalle vacanze- si trovò innamorato cotto di mia zia, sua moglie: al mare l’aveva riscoperta. La volle per molte sere -prima di dormire- vedere sfilare in bikini davanti al letto (povera zia, che stare così nuda in casa le faceva venire male alle ossa). Ma lo zio, dopo quelle vacanze, non fu più lui.
Esempi per dire: in vacanza si cambia.
Può accadere anche ai nostri figli.
Per questo occorre essere pronti.
Può accadere a tutti tipi di figli: a quelli nieśmiała che magari stavolta si svegliano; a quelli ostrożny, hai visto mai che si aprano un po’ di più; agli zarozumiały che rischiano di prendersi (proprio in vacanza dove nessuno li conosce e li perdona) qualche legnata fra le orecchie per la serie “la faccia tosta non è tutto nella vita”; agli przyjazny dla che rischiano di tornare con una borsa per la spesa piena di indirizzi e foto di nuovi compagni di gioco e d’avventura (e quando li frequenteranno mai…?); AI pomysłowe che a volte tornano con nuove pettinature e look molto (Zbyt dużo) originali; agli nieprzyjazne che possono tornare delusi dello scarso rapporto avuto con gli altri (da loro stessi innescato con quella faccia che portano in giro); AI prudenti che non hanno osato (nemmeno questa volta) nuove compagnie e abitudini; AI megalomani che ne hanno incontrato uno più megalomane di loro ( li ha fatti sfigurare nel descrivere imprese e avventure); AI pessimisti che gli è accaduto di tutto (tutto ciò di negativo che temevano fortemente accadesse); AI volubili che hanno cambiato mille volte compagnia in una settimana, che hanno cambiato cinque locali per sera e che l’unica cosa che non sono riusciti a cambiare è il partner o la partner, ma solo perchè non sono riusciti a conquistarne nemmeno uno nuovo, troppo volubili e in movimento, da non potersi fermare per fare strategie di conquista su qualcuno; AI zwolenników che non si sono divertiti per niente, sempre a rimorchio dei più intraprendenti.
Bisogna osservare i nostri figli non appena tornati dalle vacanze (o da altre avventure durante l’anno): per capire cosa è successo in loro, per aiutarli a metabolizzare gli avvenimenti laccati del periodo appena trascorso, per evitare che lo prendano gratuitamente troppo sul serio; nel bene e nel male.
Bisogna osservarli tutti, anche i meno sospetti.
A quell’età tutti hanno bisogno di aiuto.
I’ capitato anche a noi.
Bisogna osservarli tutti, ma -soprattutto- i piu sensibili.
I figli troppo sensibili, rischiano di soffrire nella vita, più del necessario.
Qualsiasi momento (ovviamente non soltanto le vacanze) rappresenta per i nostri figli sensibili un momento a rischio. Per esempio interpretano facilmente come presa in giro nei loro confronti i commenti degli altri, addirittura le osservazioni che noi tentiamo di fare per il loro bene (vecchia storia). Con loro dobbiamo mettere in soffitta il nostro -a volte- spirito di patate e il nostro sarcasmo (sia pur esercitato senza malizia e intenzione). Dobbiamo comunicare con loro attraverso la gentilezza e un misurato senso critico: hanno una immagine dell’io molto fragile, anche se pieni di fascino (e non perchè siano i nostri). Guardano a loro stessi con un po’ di paura e -in alcuni casi- sono veramente Zbyt dużo sensibili per la cosiddetta selezione naturale sempre in corso. Cercano di nasconderlo per non farci male, ma spesso sono estremamente critici nei nostri confronti: magari pensano che abbiamo perso i sogni e la fantasia o il credo o la speranza, soltanto perchè cerchiamo di essere razionali nei confronti dei loro atteggiamenti idealisti. Spieghiamogli che non è vero!
Non fate loro troppe pulci su quanto sognano, anche se strano e irrealistico
(per voi)
Siate d’accordo sui loro sogni, per quanto possibile
(c’è tempo per discuterne)
Non fate pressioni per avere il loro assenso
(ve lo daranno: a lungo, se l’avete meritato)
Fate loro dei complimenti sinceri
(perchè sono sensibili e si accorgono di tutto)
Siate comprensivi, anche se seri e determinati nel giudizio
(specialmente se richiesto)
Rassicurateli sul mondo, dove i più sensibili soffrono
ma quasi sempre vincono
C I A O !
(adesso parliamo dei figli ambiziosi e decisi ad arrivare nella vita)
I figli ambiziosi e decisi
(decisi ad arrivare da qualche parte nella vita)
__________
Drodzy rodzice,
e se i nostri figli sono ambiziosi, decisi ad arrivare a qualunque costo?
A qualunque costo speriamo di no.
Ma ci sono fra i nostri figli quelli che si danno sempre da fare e svolgono le loro cose con forte determinazione. Di contro, Choć, spesso tendono a essere AGGRESSIVI e molto QUADRATI; frequentemente IMPAZIENTI.
Dai nostri figli non si può avere l’uovo e la gallina.
Certo per noi il massimo è che fossero TRANQUILLI, che non ci facessero stare in ansia (non doverci sentire preoccupati per le loro decisioni); ma che, nel contempo, PROGREDISSERO in tutti gli ambiti della vita (prima la scuola, poi il lavoro e anche in amore).
Ale il successo non richiede spiegazioni e il fallimento non ammette scuse, come riferisce Napoleon Hill nel suo trattato sulla riuscita dell’uomo in questa vita intitolato “Think and grow rich”. La vita è una IMPRESA: la filosofia di chi intraprende è quella di CORRERE IL RISCHIO CALCOLATO e procedere per tentativi intelligenti fino alla conquista della meta o ad aver capito il perchè non è stata raggiunta (esperienza).
Il pensiero, seguito da un forte desiderio, ha la tendenza di tramutare se stesso nel suo equivalente fisico (da manuale). Il segreto di questo metodo non c’è: si tratta delle leggi eterne della natura, disponibili per ogni persona che ha la FEDE e il CORAGGIO di usarle.
Coloro che raggiungono una decisione definitivamente e velocemente sanno ciò che vogliono e, di solito, lo ottengono (nel bene e nel male).
Il mondo ha l’abitudine di fare posto all’uomo le cui parole e azioni dimostrano che sa dove vuole arrivare (è la storia).
L’indecisione è una abitudine che, di solito, ha inizio nella gioventù e che diventa poi permanente man mano che i ragazzi superano le elementari, le scuole superiori (e anche l’università) senza una meta precisa. L’abitudine dell’indecisione segue lo studente nel lavoro che lui sceglie (Jeśli, in effetti, è lui a scegliere la sua occupazione). E la stragrande maggioranza delle persone INDECISE si trova ora così perchè non aiutate e incoraggiate a prendere DECISIONI PRECISE e a programmarle con una certa progressione.
Quindi, Drodzy rodzice, se i nostri figli sono DECISI di natura, congratuliamoci con i cromosomi che li hanno costruiti così: il nostro compito sarà di ASSISTENTI, CONSULENTI, ORIENTATORI, ANGELI CUSTODI. I niente paura: fidiamoci di noi e di loro. Il risultato di una vita coraggiosa vale bene il RISCHIO CALCOLATO.
PICCOLO VADEMECUM:
Parliamo con i nostri figli delle soglie di difficoltà da noi superate nella vita (senza lagnarci per la fatica sopportata, senza rampogne nei loro confronti –ai miei tempi…-), parliamone come ne parleremmo con un amico).
Siamo affettuosi e simpatici con loro nel quotidiano, ma anche concreti: i loro eroi (al cinema, nei fumetti, nello sport) lo sono; partecipano e spesso vincono.
Facciamo che assistano ai nostri migliori goal nella vita (l’esempio conta sempre molto).
Cerchiamo di avere risultati sempre migliori nel tempo e facciamo che se ne accorgano (essere orgogliosi del proprio papà e della propria mamma è una necessità per i figli, specialmente per quelli decisi : il mio papà…! l’ha detto la mamma…!)
Parliamo con i nostri figli del futuro dell’umanita con positività e fiducia (solo noi possiamo trasferire nel loro cuore e nella loro mente la voglia di combattere e sopravvivere fino ad arrivare a servire i loro fratelli con idee progressiste in ogni campo della vita sociale).
Consideriamo i nostri figli sempre all’altezza delle situazioni che si presentano loro (non sottavalutiamoli mai).
Non perdiamoci in consigli ovvi (troviamo dei punti di discorso che li sorprendano; il loro spirito di nuovo e di avventura aborrisce il qualunquismo).
Dimostriamo ai nostri figli (per far si che continuino nel tempo a raccontarci le loro esperienze) di essere colpiti dal loro coraggio e dalla loro capacità decisionale.
Ricordiamoci che i nostri figli (specialmente quelli decisi) vogliono essere sicuri di fare bella figura con noi, perchè tengono alla nostra stima.
Rassicuriamo i nostri figli sul fatto che noi siamo moderni, gente di questo tempo, capaci di traghettarli nel futuro con competenza, forza e amore.
RIFLESSIONE FINALE:
le persone che raggiungono la decisione definita
di far si che la vita paghi loro il prezzo che pensano di meritare
mettono in palio le loro false sicurezze
(il certo per l’incerto dicevano gli antichi)
E tutti sappiamo che
indipendenza finanziaria
benessere
posizioni professionali e familiari felici
non sono alla portata di coloro che tralasciano o rifiutano
di pretendere, programmare e domandare tutto questo alla vita
Affettuosi e sinceri auguri di decisioni azzeccate ai nostri fligli, Drodzy rodzice.
Se non glieli facciamo noi…
Vi abbraccio e vi aspetto fra poco per parlare dei figli silenziosi
I figli silenziosi
__________
Drodzy rodzice,
con questo libro intendo augurare ai nostri figli uno splendido futuro (anche a noi naturalmente, ma era sottinteso). Che possano ottenere tutti quei risultati che per un giovane oggi sono a volte paradossalmente più difficili da raggiungere che in passato, quando si stava peggio.
I’ una vecchia storia: non sempre il tenore di vita é sinonimo di felicità interiore.
Sarebbe facile polemica elencare qui tutte le cose che i nostri figli hanno oggi e fare il confronto con il passato. Non lo farò. Mi limiterò a riflettere -come adulto degli anni 2000- sui valori che possiamo ancora cercare di trasmettere a questi ragazzi che a volte vediamo troppo timidi; un po’ ostrożny; gratuitamente spavaldi; superficialmente amichevoli; inconcretamente fantasiosi; un po’ nieprzyjazne; eccessivamente prudenti; già così megalomani; ingiustificatamente pessimisti; pericolosamente volubili; ingenuamente seguaci; esageratamente sensibili; decisi e ambiziosi oltre i limiti dell’etica.
Forse bisognerà soltanto ascoltarli con amore e guidarli con il buon senso e con il coraggio di un tempo, quando la brava gente riusciva a crescere molti figli nella povertà, con immensa fiducia e speranza nel futuro.
Sicuramente un onesto mea culpa sul nostro livello di ascolto, in riferimento alle loro ansie e paure, possiamo farlo.
Anche noi, często, soffriamo di ansie e paure.
Forse qualche volta ci siamo distratti, non li abbiamo ascoltati proprio bene.
Ma siamo i loro genitori, li abbiamo generati così, con quel temperamento (impianto cromosomico). E abbiamo contribuito a far si che si formasse in loro quel carattere.
Le recenti ricerche sul genoma hanno confermato che la parte del leone nella formazione del carattere dell’uomo la fa l’ambiente: noi genitori siamo l’ambiente primario per i nostri figli. Spero che almeno su questo siamo tutti d’accordo.
Quindi
AL LAVORO!
Attrezziamoci per ascoltarli ancora meglio di quanto abbiamo saputo fare finora.
Desidero parlarvi in questo capitolo del “nostro” libro di un tipo di figlio che spesso ci mette ansia, perché non riusciamo a capire cosa pensa: il figlio silenzioso. Nella vita, davanti all realtà, ci sono quelli che esplodono e quelli che implodono. Esplodere vuol dire esprimersi con gli altri (a volte addirittura con troppa aggressività); implodere vuol dire MANDAR GIU’ (in parole povere, ma é questo che noi genitori temiamo).
Una cosa é certa: Nasze dzieci silenziosi sono quasi sempre degli ottimi ascoltatori, capaci di notare immediatamente qualsasi debolezza o inconsistenza nella nostra esposizione quando decidiamo di parlare con loro per tentare di aiutarli a crescere.
DOBBIAMO PREPARARCI
Intanto dobbiamo dare loro il tempo di riflettere su quanto noi diciamo. Non usciranno dal loro silenzio riflessivo troppo facilmente. Fare delle pause e guardarli negli occhi con totale accettazione (Miłość) sarà la chiave. Diamo loro modo di soppesare bene le nostre proposte, in modo da poter decidere con calma.
Siamo positivi e fiduciosi nel loro ascolto, pazienti (la pazienza é la virtù dei forti). Spieghiamo chiaramente. Ascoltiamo attentamente. Non sfuggiamo alle rare obiezioni che i figli silenziosi decidono (riescono a) di farci. Questo atteggiamento forte e paziente li indurrà ad avere fiducia in quanto diciamo.
Interessiamoli con storie di valore umano. Quasi sempre i silenziosi sono buoni. Analogie, testimonianze, storielle e aneddoti possono essere graditi. Che siano pertinenti alla situazione però. Buoni ma non schiocchi, i figli silenziosi.
Chiediamo loro di esprimersi meglio. Quando il silenzio viene rotto é l’occasione. Il nostro interesse per le loro idee li stimolerà a fare replay. Mentre spiegano a noi, chiariscono meglio anche a loro stessi. Poiché sono intelligenti, ascoltandosi soppeseranno le loro convinzioni. Potrebbero anche cambiarle, se sbagliate (solo se le nostre sono sagge, Choć).
Se il dialogo é avviato -cari genitori- e lo saprete gestire con pazienza, il silenzio piano piano si romperà (anche se il figlio silenzioso non diventerà mai un chiaccherone). Troverete un modo per coprire il golfo di silenzio che vi separa a volte dai vostri ragazzi (quasi sempre molto concreti) ponendo loro domande che richiedano un loro impegno: da quanto tempo? quali sono gli obiettivi? quali le maggiori difficoltà? quali i tempi?.
Senza pressione, ma con interesse autentico.
Valutando insieme a loro il da farsi.
Magari in silenzio, guardandosi negli occhi.
UN BEL TACER NON FU MAI SCRITTO…
Riflessione postuma __________
Avevo appena finito di scrivere il capitolo sui figli silenziosi che già il rimorso mi coglieva. Siamo in pimavera e l’idea di dedicare una poesia ai nostri figli mi aveva accompagnato per tutta la stesura dell’articolo. Una poesia d’amore tipo quelle che scrivevo di getto alle ragazze di cui mi invaghivo in gioventù.
Poi il pudore mi ha fregato (é successo anche a voi qualche volta?)
Il pudore di che?
Forse i nostri figli non sono romantici abbastanza per comprendere?
Dagli sms che si scrivono fra di loro -ogni tanto leggiamo sui giornali- direi che sono dei tenerissimi poeti.
Forse i nostri figli non valgono il nostro cuore di poeta (residuo), al pari degli antichi amorini? Quello per loro é una forma d’amore sublime, e vale bene uno sforzo per battere ogni forma di gratuito pudore. Non credete?
Il gratuito pudore di cui ho appena parlato rientra nella lunga serie di inconvenienti che frenano l’espressione dei nostri sentimenti ogni giorno. E non soltanto nei confronti dei nostri figli. Barriere ad esprimerci con il cuore provocate dal traffico perverso delle cose da fare. Sono inconvenienti banali (Może) ma pericolosi: hanno il potere di ridurre e impoverire le perle che nella vita occorre donare agli altri per comunicare la nostra attenzione, il nostro amore. Quante mogli e fidanzate all’ascolto trovano nel loro compagno (che cresce in un ruolo lavorativo, per esempio) meno attenzione che in passato? E a quanti mariti e fidanzati accade di non ricononoscere e ritrovare più la loro principessa, magari impegnata in importanti problemi familiari e professionali che per la donna sono ancora più gravosi che per noi?
Non avere più tempo per le piccole attenzioni sentimentali è uno dei peccati più gravi di questi ultimi frenetici tempi. E vale massimamente quando ragioniamo su come instaurare un rapporto migliore con i nostri figli.
Questo libro è una guida per amarli, per seguirli meglio e aiutarli a crescere.
I’ un libro d’amore dedicato proprio a loro.
Così è nato nel mio pensiero.
Desidero dedicare questo capitolo del mio libro, Drodzy rodzice, alla poesia mancata di cui vi ho appena accennato: una poesia per i figli che crescono e spesso non capiscono cosa sta loro succedendo.
Diventare grandi è tutt’altro che facile.
A volte siamo distratti nei confronti dei nostri cuccioli, magari perchè -paradossalmente- molto impegnati a pensare a loro, al loro futuro. Il futuro ce l’hanno dentro i ragazzi. Lo sapranno scoprire e inventare soltanto se non si addormenterà la loro fantasia, la loro fiducia nella vita e in noi genitori.
Non possiamo perdere il ruolo di guida spirituale che ci spetta nei loro confronti!
Mentre scrivo questa pagina, da pochi giorni è primavera.
Buona primavera ai nostri figli, Drodzy rodzice
POEZJA
Raccontami al mattino
la stanza dei giochi lasciata all’improvviso
all’alba del tuo viaggio
portando i sogni
a correre l’azzardo di una partita nuova
Forse non è la stessa
Forse è soltanto adesso
Forse é la stanza
dove inventare i giochi del tempo nuovo e antico
dedicato alla speranza futura
al sogno passato
alla musica senza confini
alla posesia senza ragione
al cuore viandante
all’anima immortale di Te per sempre…
I figli obiettori-polemici
__________
Drodzy rodzice,
é piaciuta la poesia della stanza dei giochi ai vostri figli?
Se gliela avete fatta leggere e loro l’hanno appena appena guardata con sufficienza, non spaventatevi: in realtà non sono così cinici. Prendiamo esempio da noi: non sempre la commozione traspare, ma quando qualcosa ci tocca, resta nell’anima PER SEMPRE. Tutti abbiamo nella mente e nel cuore informazioni tenerissime, ricordi che riguardano la nostra antica famiglia -per esempio- , episodi che allora non abbiamo riconosciuto fino in fondo: per immaturità, per timidezza, per stupida superbia adolescienziale. Queste informazioni oggi, mentre il tempo passa, a volte ci tornano in mente e diventano utili: spesso io ringrazio col cuore i miei genitori per essere andati avanti a dialogare con me anche quando fingevo noia e fastidio. Pertanto sia stretta dentro la nostra mano quella parte di guida spirituale dei nostri figli che ci spetta come famiglia.
L’ultima tipologia di figli che abbiamo analizzato nei dettagli é quella dei silenziosi. Non spingiamoli tanto a parlare, quanto a riflettere; guardiamoli negli occhi e nell’anima in silenzio anche noi se serve: un bel tacer non fu mai scitto, abbiamo concluso.
Ma quanti tipi di figli ci sono a questo mondo?
Tante teste, tante idee; purchè le diversità di vedute e di comportamento arricchiscano la società in cui ognuno di noi si muove.
Che i nostri figli possano diventare preziosi per il loro mondo di riferimento, mentre crescono, è un obiettivo che noi genitori dobbiamo ritenere -senza ombra di dubbio- irrinunciabile. La capacità di interagire con gli altri è lo strumento che noi dobbiamo aiutarli a conquistare, a prescindere dal loro carattere che potrebbe diventare, anzi, proprio il veicolo d’azione sociale più tangibile.
ogni difetto dei nostri figli può diventare pregio
poiche all’inizio della vita é soltanto una caratteristica
che noi genitori dobbiamo aiutare a crescere in positivo
Una signora mi ha detto una sera (facevamo in conferenza, appunto, questa ipotesi della caratteristica che può diventare pregio anzichè difetto); mi ha detto: ma quello che lei dice vale anche per un figlio obiettore-polemico?!
Ho dovuto e voluto rispondergli di si, perchè anche questi sono figli.
Gli obiettori-polemici che incontriamo sul nostro cammino (per strada, sul lavoro, alla riunione di condominio, nella scuola dove vanno i nostri figli, all’ospedale dove purtroppo é ricoverato un parente, nelle varie riunioni a cui partecipiamo nell’intento di dare il nostro contributo sociale) questi insopportabili (come li abbiamo spesso definiti) che ci fanno perdere tanto tempo, sono e -soprattutto- sono stati figli di qualcuno. Chissà se a casa e a scuola -quando erano giovani- qualcuno li ha veramente aiutati a registrare e a limare questa loro caratteristica che più tardi nella vita li avrebbe resi insopportabili a noi?
Anche da piccoli gli obiettori-polemici si riconoscono:
A loro piace far polemica per il gusto di farla (ma da chi hanno preso?).
In verità, se guardiamo in profondo, questa loro attitudine é dovuta a un senso di inadeguatezza che li tormenta.
Spesso sono sarcastici, ostili, cocciuti.
Delle volte te li mangeresti (perchè sono anche simpatici); delle volte ti penti di non averlo fatto (mangiarli intendo).
Che si fa?!
Intanto (diciamolo anche agli altri della famiglia) evitiamo di trascinarli in polemica: parliamo di una questione per volta (ogni insert esterno al discorso -anche se complementare- li invita a nozze per l’obiezione di turno); evitiamo battute e discussioni che potrebbero causare controversie; citiamo fatti e non opinioni; se i nostri figli obiettori-polemici vogliono parlare di qualcosa di specifico allora lo dicano chiaramente! (bisogna saperli anche combattere) e noi cercheremo di essere chiari con loro come loro lo saranno con noi.
Non dobbiamo essere incloncudenti con i figli obiettori-polemici; sarebbe come entrare nel castello di dracula a mezzanotte con il collo scoperto…
Facciamo spesso delle pause mentre parliamo con loro e guardiamoli bene in faccia, magari sorridendo sotto i baffi (le mamme si aggiustino): è per comunicare che sappiamo da quale piede zoppicano, dove casca l’ asino; che conosciamo il nostro “pollo”(sempre con rispetto, per carità, ma con determinazione: l’amore non è sopportazione ma confronto sincero per il bene comune).
Diamo aiuto ai nostri figli obiettori-polemici cercando di ottenere, Z autorevolezza, la loro piena attenzione (non confondete l’autorevolezza con l’autorità inutile e dannosa, specialmente nei rapporti d’affetto, a cui già troppe volte avete fatto ricorso senza successo)
Mettiamo l’enfasi su qualche particolare del discorso che pensiamo possa avere effetto bloccante su di loro; un argomento che li affascini e li “paralizzi” per qualche secondo, per dar modo a noi di raccogliere le forze e proseguire nel dibattito.
Siamo onesti intellettualmente nell’eposizione dei fatti e delle ipotesi. I nostri figli obiettori-polemici devono avere stima nei loro genitori per riuscire a calmierare la loro naturale aggressività: evitare argomenti “scomodi per noi” lub, peggio ancora, essere deliberatamente disonesti nell’affrontarli, alla fine ci si si ritorcerà contro; anche se, temporaneamente –con la nostra evoluzione generazionale- saremmo in grado -di convincerli e di “fregarli”.
Facciamo loro dei p.c.s. (piccoli complimenti sinceri): diamo a cesare quello che è di cesare e ai nostri figli la ragione quando ce l’hanno (anche se sono tendenzialmente obiettori-polemici e ci stimolano la “vendetta”); con questa tipologia di figli nel confronto familiare di ogni giorno occorre essere almeno inizialmente d’accordo: questo è giusto, tuttavia…
E impariamo a tollerarli un po’ di più, questi figli obiettori-polemici . L’abbiamo già detto: nessuno é perfetto, neppure i nostri figli.
una goccia di miele nel cuore di un uomo
rappresenta la via maestra
che ci condurrà al suo cervello
rendendolo sgombro da resistenze e paure
(Abramo Lincoln)
Preparatevi.
Teraz możemy mówić o figli trascinatori…
I figli trascinatori
__________
Nessuno é perfetto, neppure i nostri figli.
Così abbiamo concluso la puntata sui ragazzi obiettori-polemici, Drodzy rodzice.
Ci avete pensato?
E poi nessuno a questo mondo (che ha a che fare con noi , e dal quale ci aspettiamo cose ben precise) é come noi lo vogliamo: mogli, mariti, rodzice, parenti, przyjaciele, colleghi, Wodzów, współpracownicy, soci in affari, compagni di partito, figure istituzionali. La critica e la lagnanza si sprecano contro tutti; e quelli che noi critichiamo forse stanno criticando noi.
Che fuga di energia!
Noi siamo interdipendenti recita lo studioso anglosassone Earl Nightingale e non possiamo riuscire senza l’aiuto degli altri; ed é il nostro atteggiamento verso di loro che determina il loro atteggiamento verso di noi…
Facile a scriversi per uno studioso.
Difficile ad applicarsi per noi esseri normali, perennemente turbati dalla speranza tradita.
Nella nostra galleria dedicata ai figli mancano ancora pochi quadri (li guarderemo con nostalgia quando i nostri bimbi saranno cresciuti).
Na przykład, non abbiamo parlato dei figli trascinatori: piccoli leader naturali che pensano di poter sempre ottenere qualcosa, in qualsiasi tipo di situazione; covinti che il loro “intelligente” modo di fare spingerà noi genitori a cambiare le condizioni negoziali proposte in partenza (ora del rientro, vacanze nel mondo, acquisti improbabili, ecc.).
The figli trascinatori possono facilmente confondere; trascinandoci (appunto) in situazioni di imprudenza, di mancata vigilanza, di immatura e ingiustificata permissività da parte nostra.
Sempre per il loro bene (questo non si discute) dobbiamo cercare di evitare di parlare troppo a lungo dei nostri dubbi su quanto ci propongono: ora tarda, lontano, mancanza di fondi… Attenti, są trascinatori e ci faranno addirittura sentire un po’ stupidi e in colpa per le nostre obiezioni banali. Piuttosto dobbiamo essere precisi (sempre valorizzando il loro pensiero a meno che non sia quello di mettere in pista una rapina o simili); precisi nel fornire loro informazioni, relative al progetto discusso, che nell’entusiasmo erano sfuggite:
– fantastico! e pensa quando…
– ma c’é di più, puoi immaginare che…
– ci sarà da ridere nel momento che…
– come ti invidio…!
Dovremo concentrare la nostra interlocuzione sui punti potenziali di forza del progetto: obiettivi di qualità irrinunciabili che i nostri figli trascinatori potrebbero dare per scontati e sui quali noi possiamo “subliminalmente” farli riflettere e responsabilizzarli. Spesso, per convincere un altro e battere le sue resistenze, trascuriamo valutazioni più accurate da ponderare prima di decidere. In quel momento l’obiettivo e convincere. Ma con-vincere significa vincere insieme, non trascinare qualcuno dalla nostra parte. I figli di cui stiamo parlando sono trascinatori e -nel contempo- ancora piccoli; quindi competitivi fino ad esasperarci.
Pertanto non dovremo discutere su tutto (a volte più competitivi di loro).
Perché lì ci fregano.
CONCENTRAZIONE!
Blocchiamo la discussione condividendo.
–Sono d’accordo…
– Non posso darti torto…
– La penso come te…
La pausa che seguirà (i nostri figli trascinatori avranno segnato un goal e prenderanno fiato) ci consentirà di tirare fuori l’asso dalla manica, noi avremo studiato a fondo il progetto (altrimenti perchè dovremmo essere noi i genitori):
-… devi però considerare…
-… tuttavia, devi ammettere…
-…ma consentimi di…
Non dobbiamo vincere una battaglia, ma conquistare il nostro ruolo guida in modo naturale, con autorevolezza democraticamente riconosciutaci.
Oppure assegnare, con orgoglio, il ruolo guida ai nostri figli trascinatori, ormai cresciuti e realmente preparati; pronti a guidare più che a trascinare.
Soprattutto noi genitori dobbiamo sforzarci di essere positivi i fiduciosi se vogliamo il loro ascolto. Il nostro atteggiamento indurrà i figli trascinatori a mollare la presa e ad affidarsi: anche loro si stancano nel tentare disperatamente di convincerci.
E sarà il momento delle coccole…!
Un forte abbraccio!
Occupiamoci ora dei procrastinatori…
I figli procrastinatori
__________
Studiando la vita di molte persone che -dichiaratamente- non avevano sperimentato la meravigliosa esperienza della riuscita nella vita (quel minimo di successo di cui tutti abbiamo bisogno per sentirci vivi); analizzando il percorso esistenziale di persone deluse, avvilite, spesso incattivite, ho notato che la mancanza di decisione era quasi sempre in cima alla lista delle cause del loro fallimento.
La procrastinazione, l’opposto della decisione, è un nemico comune che praticamente ogni essere umano deve vincere.
I primi eventuali sintomi di questa malattia i nostri figli cominciano a comunicarceli quando li vediamo rimandare una decisione quanto più a lungo possibile; magari qualcosa di importante, riguardante la scuola, gli amici, cose che vorrebbero fare ma che non si decidono mai di mettere in agenda.
Generalmente le scuse sono buone:
Devo vedere
Bisogna che ci pensi…
Il loro procrastinare, rimandare significa indecisione.
Nel capitolo dedicato ai figli ambiziosi i decisi ci siamo soffermati su un pensiero: coloro che raggiungono una decisione definitivamente e velocemente sanno ciò che vogliono e -di solito- lo ottengono.
Abbiamo poi cercato di spiegare come l’indecisione sia una abitudine che di solito ha inizio nella gioventù, con il rischio di diventare permanente man mano che i ragazzi superano le elementari, le scuole superiori, l’università senza una meta precisa.
Tutti abbiamo potuto notare nella vita che sapere ciò che si vuole rende meno indecisi, più coraggiosi.
il pensiero seguito da un forte desiderio
ha la tendenza di tramutare se stesso
nel suo equivalente fisico
Cercare di scoprire il segreto di questa “magia” non é facile.
Per chi si addentra: non aspettatevi di trovare un miracolo perché non lo troverete; troverete soltanto le leggi eterne della natura e queste leggi sono disponibili a ogni persona che ha la fede e il coraggio per usarle; sono leggi che possono essere usate per ottenere qualsiasi tipo di risultato.
Sapere ciò che si vuole
Fede-Fiducia
Coraggio
Risorse naturali che la creazione ha messo a disposizione di chiunque.
Risorse molto spesso assopite dal condizionamento che l’ansia, la paura e l’eccessivo stress provocano dentro di noi (e nei nostri figli, Oczywiście).
Procrastinare é paura di decidere.
Come abbattere questa paura nei nostri figli?
Certo con una cura particolare del dialogo (come con tutti gli altri figli d’altra parte).
In particolare con i procrastinatori:
Per tenerli concentrati sull’obiettivo che tentano di vedere troppo lontano e per il quale non si decidono ad elaborare strategie di conquista, occorre non distrali con discorsi troppo lunghi e saccenti; evitare battute e discussioni che potrebbero causare controversie; citare fatti e non opinioni.
Per renderli più concreti, coraggiosi e rapidi nel prendere quella decisione che tentano di rimandare, occorre parlare con semplicità delle soglie di difficoltà da noi superate nella vita; parlarne senza vana gloria per ciò che abbiamo fatto, con umiltà ma anche con fierezza per aver deciso e risolto. Tutti i figli desiderano essere orgogliosi dei loro genitori e se ci capita lasciamo che assistano ai nostri risultati migliori: portiamoli con noi alla conquista delle cose giuste e buone , chiediamo loro un consiglio; magari nel tentare di aiutarci si sbloccano; l’amore fa accadere molte cose impossibili.
Per renderli più positivi e fiduciosi nelle loro possibilità di decidere con successo, magari anche imparando da eventuali errori (sbagliando s’impara, itp), cerchiamo di essere per primi -noi genitori- positivi e fiduciosi, anche nelle cose banali del quotidiano. L’esempio conta più della parola. I bambini ci guardano, tentava di spiegare Vittorio De Sica in un’opera neorealista degli anni ’40 che ci preparava a uscire dalla guerra e a elaborare quel tremendo lutto.
Per renderli più sicuri rassicuriamoli ogni volta che possiamo: un piccolo complimento sincero (pcs) anche per le piccole cose compiute nel quotidiano li aiuterà. Ma ricordiamoci di farlo: siamo troppo distratti a volte noi genitori, troppo concentrati su di noi; anche i professori a scuola spesso lo sono; e ai nostri figli pensano i mass-media, a volte le cattive compagnie (accade spesso, basta leggere il giornale: banale ma vero).
Procrastinare é paura di decideri, ho affermato qualche riga fa.
E mi sono domandato -domandandolo a voi- come abbattere questa paura nei nostri figli?
Con una una particolare cura del dialogo, certo: appena detto.
Ma soprattutto con uno sforzo positivo-continuo da parte nostra.
Uno sforzo positivo-continuo mirato a indurre nei nostri figli procrastinatori la fiducia.
uno sforzo compiuto
attraverso
l’esempio, l’amore e la parola giusta
La fiducia…
__________
La fiducia è una cosa seria…
Lo affermano i maestri pensatori con parole importanti.
E lo afferma anche (scherziamoci un po’) la pubblicità.
Una nota azienda di formaggi qualche tempo fa non ha trovato veramente niente di meglio dell’argomento della fiducia per tentare di convincerci a decidere di acquistare i suoi prodotti senza indugio.
La fiducia é una cosa seria è rimasto uno slogan-culto dell’indimenticabile carosello (quello che ci lasciavano vedere da bambini prima di andare a nanna sul primo canale televisivo della RAI).
I nostri figli -e non solo quelli procrastinatori- devono abituarsi nella vita a non rimandare, perchè il tempo scorre in fretta e si porta via l’energia, la speranza, la giovinezza. Si porta via le forze che permettono di agire anche “controvento”, sfidando l’impossibile, in difesa del progresso.
I nostri figli, dopo aver deciso nella vita, devono abituarsi a perseverare.
La perseveranza è un fattore essenziale per poter tramutare il desiderio in un equivalente concreto. La base della perseveranza è la forza di volontà. La forza di volontà e il desiderio, quando propriamente abbinati, formano una coppia irresistibile.
Ma quali desideri covano nel loro cuore i nostri figli?
Siamo capaci di leggere nel loro cuore per tentare di aiutarli?
Se nessuno li aiuta (a qualcuno di noi é accaduto) i ragazzi rischiano di gettare via i loro sogni per arrendersi alla prima disavventura. Pochi continuano fino al raggiungimento della meta. Il tasso di abbandono nelle nostre università lo rivela chiaramente (vale anche per le delusioni d’amore: separazioni precoci, paura di innamorarsi ancora, itp).
Lo scrittore Hill afferma: “…non ci sarebbe niente di eroico nella parola perseveranza, ma la qualità sta al carattere dell’uomo come il carbone sta all’acciaio…”
Chi glielo dà il carattere ai nostri figli?
Secondo Alexander Everett inventore della dinamica mentale e del salto interiore, l’auto-immagine dei nostri ragazzi si forma nei primi anni di vita:
Per il 50% da zero a quattro anni
Per il 30% dai quattro anni agli otto
Per il 10% dagli otto ai quattordici
I’ evidente la necessità che noi genitori li aiutiamo a crearsi una auto-immagine positiva.
Sempre secondo la Scuola di Everett, i ragazzi -dai sei ai diciassette anni- sono influenzati:
Dai parenti per 4500 Godzin
Dalla scuola per 8/900 Godzin
I modi di persuasione e di condizionamento esterno, poi, sono numerosissimi e li bombardano fin dalla prima infanzia.
Morale: la nostra auto-immagine (e quella dei nostri figli) statisticamente é costruita da altri per scopi (anche buoni) che non sono i nostri.
Occupiamoci dei nostri figli in modo sano e positivo, W związku z tym.
Ispiriamoli, orientiamoli senza condizionarli.
Fosse facile…!
Aiutarli a decidere e a diventare perseveranti.
Un bel programma…
La mancanza di perseveranza è una delle maggiori cause di fallimento.
L’esperienza fatta come trainer con migliaia di persone mi ha dimostrato che la mancanza di perseveranza può essere combattuta soltanto aumentando l’intensità del desiderio.
Il punto iniziale di tutte le conquiste è il desiderio.
Se vogliamo veramente aiutare i nostri figli a crescere protagonisti della loro vita dobbiamo tenere costantemente in mente che deboli desideri portano a deboli risultati; proprio come poco fuoco dà poco calore.
Se pensiamo che i nostri figli abbiano poca perseveranza nelle loro manifestazioni giovanili, dobbiamo aiutarli a dare più fuoco ai loro desideri per prepararli al domani.
Gli sforzi spasmodici e occasionali nella vita non hanno alcun valore.
Per ottenere risultati occorre sperimentare i sogni fino a quando l’esercizio diventa una normale abitudine. In nessun’altra maniera é possibile sviluppare una coscienza della riuscita adatta ai nostri tempi.
Il fallimento é attratto dalla persona la cui mente gli è favorevole.
Come la riuscita e il successo sono attratti da chi è stato deliberatamente preparato per attirarli. E attraverso le stesse leggi naturali.
In Think and grow rich (ricerca storica del secolo scorso sul tema della riuscita) l’autore afferma che la coscienza di povertà si pone automaticamente nella mente che non sia già occupata dalla coscienza di ricchezza. Afferma che la coscienza di povertà si sviluppa senza una conscia applicazione di abitudine ad essa favorevole, mentre la coscienza di ricchezza deve essere creata per ordinazione; a meno che l’individuo non sia nato con questo tipo di coscienza.
L’impianto cromosomico dei nostri figli non lo possiamo scegliere.
Uno stile di educazione mirata a tirare fuori il meglio dalla loro fresca speranza, si.
Noi genitori dobbiamo afferrare a fondo questi significati e capire l’importanza della decisione e della perseveranza nella realizzazione dei sogni dei nostri ragazzi: senza decisione e senza perseveranza saranno sconfitti ancora prima di iniziare. Se sapremo aiutarli a sviluppare queste qualità, vinceranno.
Come aiutare i nostri figli a uscire dalle gabbie caratteriali che ne possono bloccare la grandezza?
Come aiutarli a vincere la timidezza, la diffidenza, la spalvalderia, l’essere amichevoli in modo sbagliato per evitare il confronto, l’essere fantasiosi senza finalizzare la creatività a un risultato concreto per loro stessi e per la società in cui andranno a vivere da adulti?
Come aiutarli a battere il loro essere scostante, troppo prudente e privo di coraggio nell’osare in questa vita?
Come aiutarli a battere la megalomania, il pessimismo, l’essere troppo volubili o troppo seguaci?
Come aiutarli affinchè non cadano nella rete della ipersensibilità bloccante, in quella dell’ambizione sfrenata?
Come tirarli fuori dal silenzio ostinato che impedisce loro di comunicare con noi affinchè possiamo soccorrerli?
Come aiutarli a capire l’inutilità dell’obiettare polemicamente con tutti?
Come insegnare loro che un buon leader trascina e rende servizio ai suoi interlocutori-fratelli con autorevolezza, senza accedere mai all’autorità e alla violenza fisica e psicologica?
Come insegnare loro che rimandare una decisione troppo a lungo non elimina la paura di prendere quella decisione?!
solo la conoscenza elimina la paura!
Per uscire da queste gabbie -abbiamo sperimentato noi genitori- occorre muoversi prima lentamente, per poi incrementare la velocità fino a ottenere il controllo completo della volontà.
I nostri figli dovranno essere perseveranti nella vita, anche se inizialmente dovranno muoversi piano. Con la perseveranza arriveranno al successo, ognuno nel campo che noi li avremo aiutati a individuare. Anche i meno fortunati in partenza potranno farcela: molti degli uomini che hanno ottenuto grandi risultati li hanno ottenuti perché ne avevano bisogno; hanno sviluppato l’abitudine della perseveranza perché ne sono stati costretti dalle circostanze. Hanno dovuto diventare perseveranti.
Sempre da Think and grow rich: “… quelli che hanno coltivato l’abitudine della perseveranza, sembrano godere di una pòlizza contro l’insuccesso. Non importa quante volte vengano sconfitti. Alla fine arrivano in cima…”
Scrive Hill in questo libro: “…spesso sembra ci sia una Guida nascosta, il cui compito sia di mettere alla prova gli uomini con tutti i tipi di esperienze scoraggianti. Quelli che riescono a riprendersi dopo una sconfitta e continuano a provare finiscono per arrivare. E il mondo grida: -Bravo, lo sapevo che ci saresti riuscito!-. La Guida nascosta non permette a nessuno di godersi il grande compimento, senza prima passare l’esame della perseveranza. Quelli che non riescono a superare questo esame semplicemente non raggiungono la meta. Quelli che ci riescono saranno premiati per la loro tenacia: ricevono, come premio, il raggiungimento di qualsiasi meta. E questo non è tutto. Ricevono qualcosa di molto più importante del compenso materiale: la conoscenza che ogni sconfitta porta con sé il seme di un vantaggio equivalente. Le persone che hanno sperimentato la concretezza della perseveranza sono quelli che considerano la sconfitta come una cosa soltanto temporanea. Sono quelli i cui desideri sono così perseverantemente applicati che la sconfitta viene finalmente tramutata in vittoria…”.
Drodzy rodzice, quanta gente abbiamo visto andar giù nella vita?
Gente sconfitta che non si é più ripresa…
Ma abbiamo anche visto alcuni considerare la pena della sconfitta come un desiderio per uno sforzo maggiore. Persone che non hanno accettato la retromarcia della vita. Quello che non vediamo, quello che la maggior parte di noi non sospetta nemmeno, è la silenziosa ma irresistibile forza che viene in aiuto di coloro che continuano a combattere pur subendo degli scoraggiamenti.
Li vorremmo così i nostri figli…!
Sbaglio?
Hill conclude una delle sue riflessione con questa frase: “…una cosa sappiamo, se uno non possiede la perseveranza, non riesce a raggiungere il successo in nessun campo…”
Alcuni dei nostri ragazzi sognano di fare -da grandi- lavori creativi e diversi, sognano di compiere imprese importanti. A noi viene paura e siamo combattuti: vorremmo incoraggiarli ma temiamo che si facciano del male.
Racconta il libro di Hill della grande e misteriosa Broadway: The Cimitero delle Speranze Perdute e L’Ingresso dell’Opportunità. “…da tutte le parti del mondo arrivano a Broadway molte persone per cercare fama, fortuna, potenza, amore o qualsiasi altra cosa che l’essere umano possa chiamare successo. Raramente qualcuno spunta fuori dalla lunga processione degli aspiranti. Quando càpita il mondo sente che qualcun altro ha conquistato Broadway. Ma Broadway non é facilmente conquistabile, tantomeno velocemente. Essa riconosce il talento, il genio e paga in moneta, solamente dopo che qualcuno si è rifiutato di cedere. Così sappiamo che qualcuno ha scoperto il segreto di come conquistare Broadway. Il segreto è sempre inseparabilmente legato alla parola perseveranza…”
Racconta della lotta di Fannie Hurst, la cui perseveranza ha conquistato la Grande Strada Bianca: “….venne a New York nel 1915 per trasformare i suoi scritti in ricchezza. La trasformazione non avvenne subito, ma avvenne. Dla 4 anni Miss Hurst fece la gavetta a New York, come prima esperienza. Passava i giorni lavorando e le notti sperando. Quando le speranze scarseggiavano non disse: -Va bene Broadway-, ma disse: -Molto bene Broadway, puoi sconfiggere altri ma non me. Io farò del tutto per farti cedere-. Un editore (The Saturday Evening Post) le inviò 36 biglietti di rifiuto prima che ella rompesse il ghiaccio con una storia. Lo scrittore medio, come qualsiasi altra persona media, avrebbe rinunciato al primo rifiuto, ma la Hurst si batté per quattro anni perché era determinata a vincere. Poi arrivò la conclusione. L’incantesimo era spezzato, la Guida invisibile l’aveva messa alla prova e lei aveva retto. Gli editori iniziarono a fare corteo alla sua porta. Il denaro arrivava così in fretta che non faceva in tempo a contarlo. Poi il cinema la scoprì, e il denaro non arrivò più in piccole quantità, ma a fiumi…”
Drodzy rodzice, chi non desidera per i figli la piena realizzazione lavorativa e familiare? Le mamme del dopo-guerra desideravano per i loro ragazzi un “posto di lavoro sicuro”, una “brava ragazza” o un “ragazzo perbene” per mettere su famiglia e regalare ai nonni dei bambini belli, sani , ubbidienti e bravi a scuola.
Niente si può ottenere, Choć, senza coltivare un desiderio egoistico ed onesto, senza crederci fino in fondo, senza prendere decisioni coraggiose e senza portarle avanti con costanza. Nemmeno le cose più semplici.
Fannie Hurst non è un’eccezione.
Tutti quelli che ottengono grandi risultati, potete esserne certi, hanno prima allenato la loro forza. Dice Hill:” …Broadway darà a ogni pezzente una tazza przez caffè e un panino, ma richiede forza e coraggio da coloro che vogliono delle bistecche…” E vale per tutto, non solo per le cose particolari. Ne sappiamo qualcosa visto che abbiamo famiglia.
Per noi genitori, uno degli obiettivi più importanti é quello di aiutare i nostri figli affinchè provino a tenere duro nella vita.
Tenere duro é uno stato mentale, perciò può essere coltivato.
Come tutti gli stati mentali, The non arrendersi è basato su cause definite.
Tra queste, indicate da Hill:
DEFINIZIONE DI SCOPO. Sapere ciò che si vuole è la prima cosa e, Może, la più importante per sviluppare la tenacia. Un forte motivo aiuta a sormontare molte difficoltà.
DESIDERIO. E’ comparativamente facile acquisire e mantenere una certa tenuta nel perseguire l’obiettivo di un intenso desiderio.
FIDUCIA IN SE STESSI. Il credere nella propria capacità di poter conseguire un risultato, incoraggia a seguire il piano, con costanza.
DEFINIZIONE DI PROGRAMMI. Programmi organizzati, anche se scarsi o totalmente non pratici, incoraggiano ad andare avanti.
CONOSCENZA ACCURATA. Il sapere che i propri progetti sono saldamente basati sull’esperienza progressiva e sull’osservazione, incoraggia a resistere. A lungo l’immaginare, al contrario del sapere, distrugge la perseveranza.
COOPERAZIONE. La simpatia, la comprensione e la cooperazione armonica con gli altri tende a sviluppare la nostra resistenza.
FORZA DI VOLONTA’. L’attitudine a concentrare i propri pensieri sulla formazione di programmi per il raggiungimento di uno scopo preciso, incoraggia al lavoro costante.
ABITUDINE. La perseveranza è il diretto risultato dell’abitudine. La mente assorbe e diventa parte integrante delle esperienze quotidiane delle quali si nutre. La paura ( il peggiore di tutti i nemici) può essere effettivamente curata con la ripetizione forzata di atti di coraggio
INVENTARIO
__________________________
Prima di concludere, Drodzy rodzice, facciamo un inventario delle nostre risorse e delle caratteristiche che spesso ci impediscono di resistere nella vita.
Aiutiamo i nostri figli a fare altrettanto.
Misuriamoci con coraggio e a fondo per vedere quale dei fattori sotto elencati ci condiziona ancora oggi che siamo grandi.
Questa analisi ci porterà a delle scoperte che saranno utilissime per aumentare l’ autocontrollo, quindi la capacità di aiutare i nostri ragazzi.
Forse individueremo i veri nemici che si frappongono tra noi e i nostri sogni, il più importante dei quali ora é sicuramente quello di aiutare i nostri figli a crescere bene.
Individueremo i segni che indicano la debolezza di perseveranza, ma anche le profonde cause di questa debolezza nascoste dentro di noi.
Occorre studiare attentamente questo elenco e guardarci in faccia, allo specchio, lealmente, se vogliamo sapere chi siamo e cosa siamo capaci di fare.
Ci sono delle debolezze che debbono essere affrontate da tutti coloro che desiderano avere buoni risultati (noi genitori vogliamo aiutare i nostri figli):
Mancanza di riconoscere e definire chiaramente ciò che si vuole davvero.
Procrastinazione con o senza causa (normalmente protetta da una formidabil
schiera di alibi e scuse).
Mancanza di interesse nell’acquisire una conoscenza specifica.
Indecisione, abitudine di scaricare le responsabilità in tutte le occasioni, invece di
affrontarle (sostenute dagli alibi).
Abitudine di fare assegnamento sull’alibi, invece di creare dei piani definiti per la
soluzione dei problemi.
Propria insoddisfazione. C’è poco rimedio per questa afflizione, e poche speranze
per coloro che ne soffrono.
Indifferenza, che normalmente si riflette in negativo nella prontezza -in tutte le
occasioni- di scendere a compromessi invece di andare contro le opposizioni e
combatterle.
Abitudine di dare la colpa agli altri per i propri errori e di accettare le circostanze
sfavorevoli come se fossero inevitabili.
Debolezza di desiderio, dovuta alla scelta di motivi che non stimolano l’azione.
Disposizione, e persino prontezza, a rinunciare al primo segno di sconfitta.
Mancanza di piani organizzati, messi per iscritto in modo da poter essere
analizzati.
Abitudine di rinunciare a seguire delle idee, o afferrare l’opportunità non appena si
presenta.
Speranza invece di volontà.
Abitudine di venire a un compromesso con la sconfitta, invece di mirare alla
riuscita (mancanza generale di ambizione d’essere, di fare, di possedere).
Ricerca di tutte le vie più corte per arrivare al risultato, cercando di ottenere senza
dare un giusto equivalente (classico gioco d’azzardo), cercando di fare affari
perfetti.
Paura della critica, incapacità di creare piani e di metterli in azione a causa di
quello che possono pensare, fare o dire altre persone. Questo nemico è il primo
della lista in quanto generalmente esiste nel subconscio dove la sua presenza
spesso è subdola e irriconoscibile.
PAURA DELLA CRITICA
E se i nostri figli hanno troppa paura della critica?
Esaminiamo con lo scrittore Hill che ci aiuta in questa ricerca, i sintomi più forti della paura della critica: “… molti permettono ai parenti, agli amici e a chi sta loro intorno di influenzare talmente la loro esistenza da non poter vivere normalmente la vita a causa di una eccessiva paura della critica. Un gran numero di persone sbaglia matrimonio, ma resta unita e conduce una vita miserabile perché ha paura delle critiche. Molti uomini e donne, giovani e meno giovani, permettono ai loro parenti di distruggere la loro vita nel nome del dovere perché hanno paura delle critiche. Il dovere non richiede a nessuna persona di sottomettersi alla distruzione delle ambizioni personali e del diritto di vivere la propria vita nel proprio modo. Alcuni rifiutano di rischiare negli affari quando hanno paura delle critiche che seguirebbero in caso di fallimento. La paura della critica, in questo caso, è più forte del desiderio del successo. Troppe persone rifiutano di pensare ad arrivare ad alte mete, si rifiutano perfino di scegliere una carriera perché hanno paura delle critiche dei parenti e degli amici, che potrebbero dire: -Non mirare così in alto, la gente penserà che sei pazzo-…”
Quando il Trainer P.G. mi suggerì di lasciare il posto da dirigente che avevo raggiunto prima dei trent’anni (un lavoro “bezpieczne) per abbandonarmi al desiderio di fare il comunicatore a tempo pieno, il primo impulso fu paura di quello che avrebbe detto la gente. Era un suggerimento molto sproporzionato per me, al di sopra di quello che io avessi mai concepito fino ad allora. Veloce come un fulmine la mia mente cominciò a crearsi degli alibi e delle scuse, tutte rintracciabili nella relativa paura della critica.
Non lo puoi fare, sei troppi timido…
Cosa penseranno i tuoi parenti?
Come guadagnerai il tuo vivere?
Nessun “ragioniere” é mai diventato comunicatore…
Con che diritto credi di potercela fare?
Chi sei per mirare così in alto?
Ricordati che i tuoi erano operai…
Cosa ne sai della filosofia, della psicologia, della comunicazione?
Qualcuno penserà che sei pazzo (accadde)
Perché tuo cugino non l’ha fatto prima di te?
Come accadde a Hill (a cui mi ispiro spesso) quando decise di scrivere Think an grow rich, queste e altre domande scoppiarono nella mia mente e tentarono di attrarre la mia attenzione e distrarmi dal progetto. Sembrava che il mondo mi dedicasse, all’improvviso, tutta la sua attenzione con lo scopo di rendermi ridicolo e in tal modo farmi rinunciare a ogni desiderio di portare avanti il suggerimento del trainer P.G.
Si presentava l’occasione di bloccare le mie ambizioni prima che prendessero il sopravvento su di me.
Più tardi nella vita, dopo aver seguito migliaia di persone nei loro percorsi di crescita, ho scoperto che la maggior parte delle idee muoiono prima di nascere e che per non morire hanno bisogno di un soffio di vita tramite azioni immediate.
Il momento giusto di curare un’idea è alla nascita
ogni momento in più che essa vive
le dà un’opportunità migliore di sopravvivere
La paura della critica
è alla base della distruzione di molte idee
che non hanno mai raggiunto
lo stadio di programmazione e azione…”
Ditelo ai vostri figli.
Dite loro di non credere che il successo sia il risultato di un colpo di fortuna.
Coloro che si basano solamente sulla fortuna, vengono quasi sempre delusi, perché tralasciano un fattore importante che deve essere, Zamiast tego, presente in chi desidera qualcosa nella vita:
La conoscenza
grazie alla quale
i colpi di fortuna
si possono ottenere
a comando
L’unico colpo
che si può fare
con successo
é un colpo
fatto da soli
Esaminate i primi cento ragazzi che incontrate nel mondo dei vostri figli.
Chiedete loro cosa vogliono dalla vita.
Molti non saranno capaci di dirvelo.
Se li spingerete a dare una risposta qualcuno dirà sicurezza, qualcuno denaro e pochi felicità.
Altri diranno fama e potere.
Alcuni diranno riconoscimenti sociali, facilità di vita, abilità nel cantare, danzare, scrivere, fare sport.
Quasi nessuno di loro sarà però capace di definire questi termini o di dare la più pallida indicazione di un programma attraverso il quale sperano di realizzare questi desideri così vagamente espressi.
La ricchezza non corrisponde ai desideri e basta.
Essa corrisponde a programmi definiti, basati su desideri definiti, attraverso perseveranza costante.
Dite ai vostri figli che ci sono quattro semplici passi per abituarsi a tenere duro nella vita. Passi che non richiedono intelligenza fuori dalla norma, né particolare cultura; ma solo un po’ di tempo e dedizione:
Una meta definita, coadiuvata da un desiderio bruciante di raggiungerla
Un programma definito che si esprima in azione continua
Una mente chiusa a tutte le influenze negative e scoraggianti; compresi i
suggerimenti negativi da parte di parenti, amici e conoscenti
L’unione con una o più persone che li incoraggino a seguitare con
programmazione verso uno scopo.
Questi quattro passi sono essenziali per il successo in ogni campo.
Continuando a leggere Hill: …sono passi per mezzo dei quali una persona può controllare il suo destino; sono i passi che guidano alla libertà e indipendenza di pensiero; sono principi che portano al risultato; sono passi che possono portare al potere e alla fama; sono i quattro principi che garantiscono i colpi di fortuna; sono i principi che convertono i sogni in realtà fisiche e portano alla supremazia sulla paura, sullo scoraggiamento, sull’indifferenza…
Domandantevi, insieme ai vostri figli, quale potere “mistico” dà agli uomini perseveranti la capacità di superare certe difficoltà.
Dice Hill che la qualità della perseveranza (tenere duro nella vita) mette nella mente di una persona delle forme di attività spirituale, mentale o chimica, che danno l’accesso a forze superiori e che l’Intelligenza Infinita si mette a fianco della persona che continua a lottare anche dopo aver perso delle battaglie, con tutto il mondo che gli è contrario…
Nel mio ruolo di formatore, di méntore, ho avuto il privilegio di analizzare la vita di molte persone che hanno ottenuto risultati superiori alla media, di stare loro molto vicino. E parlo con consapevolezza quando dico che ho trovato come particolare qualità in loro la perseveranza. In queste persone il tener duro è stata la maggior risorsa dei loro stupendi traguardi. Se si fa uno studio obiettivo dei condottieri, profeti, filosofi, santi e capi religiosi del passato, si è portati all’inevitabile conclusione che la perseveranza, la concentrazione degli sforzi e la definizione degli scopi, sono state le maggiori ragioni del loro successo.
Diventate i migliori fornitori dei vostri figli.
Loro sono i vostri Clienti più importanti.
Salutateli per me.
BUON LAVORO
i
BUONA VITA
…
RIUSCIREMO…
_______________
Ho aperto questa piccola opera dedicata al rapporto con i nostri cuccioli, pubblicando la lettera di un padre che confida al suo bambino -per iscritto- di essere stato colto da rimorso postumo per averlo mal-trattato; per avergli chiesto troppo senza avergli fornito nulla per crescere.
Termino il mio lavoro proponendo ai lettori un’altra lettera di un padre al figlio.
Una lettera preventiva che lo scrittore Rudyard Kipling, Premio Nobel per la letteratura (anno 1907), scrive al figlio per aiutarlo a diventare grande.
I’ una lettera piena di amore e di responsabilità.
L’obiettivo più ambito per noi genitori é di riuscire a diventare i buoni consiglieri dei nostri figli; ci sentiamo amati da loro anche in relazione all’ascolto e all’attenzione che ci dedicano… (ricordate il prologo di questo libro?).
Anche questa lettera, come la prima, tocca il cuore.
L’ho scoperta per caso, sfogliando buoni scritti per fare meglio il mio lavoro di educatore, dedicato ai bimbi grandi.
Il messaggio di Kipilng mi sembra possa rappresentare un ottimo proponimento per viaggiare nella vita, con un ottimo passo, al fianco dei nostri ragazzi.
F. M.
Se riesci… (R. Kipling)
Se riesci a non perdere la testa, quando tutti intorno a te la perdono e ti mettono sotto accusa…
Se riesci ad avere fiducia in te stesso, quando tutti dubitano di te,
ma a tenere nel giusto conto il loro dubitare…
Se riesci ad aspettare senza stancarti di aspettare
lub, essendo calunniato, a non a non rispondere con calunnie
lub, essendo odiato, a non abbandonarti all’odio
pur non mostrandoti troppo buono
ne parlando troppo da saggio…
Se riesci a sognare senza fare dei sogni i tuoi padroni…
Se riesci a pensare senza fare dei pensieri il tuo fine…
Se riesci, incontrando il successo e la sconfitta, a trattare questi due impostori allo stesso modo…
Se riesci a sopportare di sentire le verità che tu hai detto
distorte da furfanti che ne fanno trappole per schiocchi
o vedere le cose per le quali hai dato la vita distrutte
e umiliarti e riscostruirle con i tuoi strumenti ormai logori…
Se riesci a fare un solo fagotto delle tue vittorie
e rischiarle, in un solo colpo, a testo o croce
e perdere, e ricominciare da dove iniziasti
senza mai dire una parola su quello che hai perduto…
Se riesci a costringere il tuo cuore, i tuoi nervi, i tuoi polsi a sorreggerti
anche dopo molto tempo che non te li senti più
e a resistere, quando ormai in te non c’è più niente
tranne la tua volontà che ripete: resisti!
Se riesci a parlare con la canaglia, senza perdere la tua onestà
o passeggiare col Re, senza perdere il tuo senso comune…
Se tanto amici che nemici possono ferirti…
Se tutti gli uomini per te contano, ma nessuno troppo…
Se riesci a colmare l’inesorabile minuto con un momento fatto di sessanta secondi
tua è la terra e tutto ciò che in essa è; i, quel che più conta, sarai un uomo, figlio mio…
AGORA’
_______________
Perché non ne formiamo una?
Nell’ antica città greca era il luogo destinato al mercato e alle riunioni, centro della vita civile e politica. Sull’agorà il nostro progenitore Socrate (forse la figura principale della filosofia greca e del pensiero occidentale) cercava di ribellarsi alla convinzione comune che la filosofia non potesse che essere un mero esercizio retorico. Egli cercava di vederla, Zamiast tego, come uno strumento di verità, il cui scopo potesse diventare l’individuazione dei criteri di valore che stanno alla base dell’agire e del pensare dell’uomo.
Socrate dichiarava la sua assoluta ignoranza con la nota formula del sapere di non sapere. Provvedeva all’interrogazione degli altri per far nascere in loro, dopo averne smacherato i falsi convincimenti, pragnienie poszukiwania prawdy. Sosteneva che la virtù dipende strettamente dal sapere; secondo il principio che chi conosce il bene non può non volerlo e chi non vuole il bene è perchè ancora non lo conosce.
Voglio invitare ad esprimersi su questo lavoro esperti, studiosi dell’essere umano; in particolare educatori portati all’educere “condur fuori” di latina memoria, impegnati in processi difficili dell’educazione; addetti ai lavori capaci, che possono sicuramente venire in nostro aiuto alla fine di questo viaggio che ci ha portati ancora una volta a ragionare sul carattere dei nostri figli. Chiediamo agli esperti un aiuto ad agire con fiducia, a mettere in pratica perseverando.
Invito anche voi cari genitori-lettori a esprimere la vostra speranza.
Vi invito anche a raccontarci come avete risolto un caso difficile con i vostri ragazzi, come li avete saputi aiutare nei momenti più critici della loro crescita: leggerò con attenzione la vostra testimonianza e, se me ne darete l’autorizzazione, pubblicherò il vostro contributo nella mia agorà elettronica (www.francomarmello.it).
Imparare dagli altri e riscoprire, sviluppare insieme il sano esercizio dell’emulazione rappresenta anche oggi un sano tentativo di fare agorà.
Attendo contributi da chi é interessato al tema:
Esperti del comportamento
Insegnanti ed educatori in genere
Genitori
Figli piccoli e grandi
Nonni
Zii
Vicini di casa
Chi non ha figli e vorrebbe averne
Chi non li ha perché non li vuole
Tutta la gente che vuole dare una mano
Possono nascere di sicuro nuove energie intorno a un tema così difficile ma irrinunciabile.
L’unione fa la forza sostengono gli antichi.
Nelson Rolihlahla Mandela ci ha poi insegnato che la forza del singolo messa a disposizione del gruppo è il vero ingrediente di successo di ogni faccenda comune.
franco marmello
info@francomarmello.it
Rosalba siodło